(przepraszam za błędy ortograficzne)
~~~~
Było już po ciszy nocnej. Tina Black wracała z kręgli. Od dziecka uwielbiała w nie grać. Przez to że jej ojciec siedział w Azkabanie, mieszkała ona razem z Harrym u Dursleyów. Do czasu aż Syriusz uciekł z Azkabanu była uznawana za jego siostrę bliźniaczkę. Jednak wszystko to było kłamstwem a dziewczyna była od niego starsza o kilka miesięcy.
~~~~
Była już niedaleko dormitorium Gryfonów gdy nagle... Usłyszała dziwny szumu. Wyjęła różdżkę z kieszeni. Była gotowa użyć nawet zaklęć nie wybaczalnych żeby tylko wyjść z tego cała. Jednak w ostatniej chwili podtrzymała się od tego. Rzuciła tylko zaklęcie expelliarmus. Naszczęście bądź nieszczęście, nikt nie chciał jej skrzywdzić była to profesor Mcgonagall patrolująca korytarz.
- Panno Black! Co pani tu robi o tej porze?- spytała nauczycielka
- Emm no ja yy. Ja byłam w toalecie! - to było najgorsze kłamstwo jakie mogła powiedzieć. Niestety tylko to jej przyszło na myśl.
Profesorka tylko pokręciła głową i po chwili powiedziała :
Jutro. Szlaban. Nie będziesz sama. A teraz, proszę wróć już do dormitorium.Po tej wypowiedzi Minerva odeszła szepcząc po nosem
- taka sama jak ojciec.....Gryfonka wróciła do swojego dormitorium. Nie mogła zasnąć myślała tylko o tym że to jej ostatni rok w tej szkole. Przeżyła tu tyle pięknych wspomnień. Było też dużo tych niezbyt przyjemnych. Zasnęła po 3-4 godzinach rozmyśleń.
~~~~
Nadeszła pora szlabanu. Tina trochę się stresowała. Nie był to jej pierwszy szlaban ale jeden z najbardziej stresujących. O kim profesor Mcgonagall mówiła? Z Kim będzie spędzać szlaban? Te pytania zawracały jej głowę podczas czekania na nuczycielke. Po chwili przyszła. Zdziwieniem Tiny sama. Myślała że jej towarzysz przyjdzie razem z kobietą.- oh Pucey jeszcze się nie zjawił? - spytała dziewczynę
Ah tak można było się tego spodziewać - Adrian. Przeznaczenie chciało żeby ich drogi się znów spotkały. Nadal nie wybaczyła mu tego jednego słowa.
Po kilku minutach oczekiwania zjawił się on - Adrian Pucey.
Po wejściu do sal Mcgonagall powiedziała jaki mają szlaban. Szlaban polegała na posegregowanie książek od,, a do z ''. W klasie znajdowała ,, mała'' według profesorki biblioteczka. W rzeczywistości była ona dosyć duża. Na jej półkach znajdowały mnóstwo książek między innymi do transmutacji, historii magii czy nawet eliksirów. Po ustaleniu wszystkich szczegółów kary nuczycielka wyszyła z klasy, a sama klasa została przez nią zamknięta.
~~~~~Dziewczyna od razu wzięła się w garść i zaczęła układać książki.
- Nie zamierzasz mi pomóc? - spytała Adriana
- Pomogę ale muszę ci coś wyznać. - odpowiedział ślizgon.
- słucham?
- Dobra, okłamałem cię. Coś między zaszło. Nawet dużo. Słuchaj Kocham Cię
Dziewczyna zkamieniała. Nie wiedziała co powiedzieć.
- Kocham Cię od 4 roku! Zostaniesz....
- Tak - odpowiedziała dziewczyna.
~~~~
_______________________________________
Heju kasztaniaryyyyyy
Sorry za cring i za to że nie ma przecinków itp.
Pierwsza para mmmm
Adrian x Tina = Tadrian / Aina xd
![](https://img.wattpad.com/cover/255199832-288-k773229.jpg)
YOU ARE READING
Przyjaźń, Miłość, Nienawiść - Instagram Harry Potter
FanfictionDo świata czarodziei trafia internet. Uczniowie Hogwartu tworzą konta na portalu społecznościowym - Instagramie. Dokumentują swoje życie zdjęciami, które otrzymują tysiące lików. Życie na pozór piękne lecz dochodzą do tego różne problemy- przyjaźń...