Manga nie jest moja, tylko ją tłumaczę. [ Możecie się śmiać za porównanie, ale jak zobaczyłam dwie dziewczynki o innych kolorach włosów ,,siostry przyrodnie" to pierwsze co przyszło mi na myśl to bajka ,,Barbie księżniczka i żebraczka"...] Zapraszam serdecznie do czytania ;) ,,Jestem jedyną córką Markiza Iana Horissona, prawda?" Kiedy otworzyłam oczy, znalazłam się w środku powieści....nie jako główna bohaterka, ale jako postać drugoplanowa. Kto powiedział, że tylko główni protagoniści mają szczęśliwe zakończenie? Zdecydowałam, że obiorę nową ścieżkę i wezmę głównego bohatera dla siebie! W oryginalnej powieści zajęłoby mi to dwa i pół roku zanim go spotkam, ale nie mogę tak długo czekać. ,,Przynieś mi pióro i papier." Zamiast tego napiszę do niego list. Nie ma czasu - upewnię się, że słodki i opiekuńczy protagonista będzie mój!