Wracałam ze szkoły w ten dzień bardzo padało,przez co widoczność na drodze była ograniczona.Do tak nieprzyjemnej pogody dołączyła gęsta niczym mleko mgła.Na przystanku byłam tylko ja i głucha cisza.Co jakiś czas spoglądałam na telefon aby sprawdzić godzinę.Niestety czas jakby stanął w miejscu,każda mijająca minuta wydawała się jakby trwała wieczność.Wtem poczułam czyjąś rękę na moim ramieniu.Wzdrygnęłam się i odwróciłam do tyłu.Stał tam jakiś chłopak ,więc postanowiłam zapytać się o co chodzi.Tajemniczy młodzieniec odpowiedział:Nie masz wrażenia ,że jest tu tak dziwnie?Nie ma żadnych samochodów ani ludzi tylko ja i ty.Nie uważasz że to dziwne?