- On mi się naprawdę podoba - dodałam głośniej. - Jesteś tego pewna? - Nie - cichutko wypowiedziałam. Wiedziałam, że będę tego żałować, ale teraz już nie mam nic do stracenia. Od tej rodzinnej tragedii minęło wiele lat, lecz teraz może pojawić się inna, nie taka łatwa do przejścia, jak mogło się jej wydawać... Mocne szarpnięcie i ciemność...
1 part