Czyli moje przemyślenia na temat miasta w którym żyję.
Pisane podczas parogodzinnej nocnej ulewy(u mnie takie ulewy to norma), przez którą nie mogłam zasnąć.
Czyli moje przemyślenia na temat miasta w którym żyję.
Pisane podczas parogodzinnej nocnej ulewy(u mnie takie ulewy to norma), przez którą nie mogłam zasnąć.
Rodzina monet napisana na nowo, z inną, lepszą bohaterką!
Rozdziały we wtorek oraz czwartek!
Jakiś czas temu natrafiłyśmy na Rodzinę Monet i chociaż sam pomysł uważamy za dobry, to wykonanie już nie...