[KOREKTA 3/40] Nikt nie powiedział, że koniec zawsze jest szczęśliwy. Fragment : ,, Gdy ludzie pytają mnie co to miłość jedyne co jestem w stanie odpowiedzieć to - destrukcja. Coś co cię początkowo tworzy, a następnie bez odwrotnie wyniszcza, aż w końcu staniesz się wrakiem człowieka. " Pierwszy raz spotkali się dwanaście lat temu. Byli wtedy zaledwie małymi dziećmi, którzy od razu pałali do siebie ogromną nienawiścią. On od samego początku był niegrzecznym chłopczykiem i uwielbiał uprzykrzać jej życie. Ona była bezbronna i okropnie się go bała. Dwójka, już teraz nastolatków spotyka się znowu po upływie dwunastu lat. On próbuję naprawić błędy młodości lecz ona nie chcę tak szybko o nich zapomnieć. Z biegiem lat dziewczyna się zmieniła. Już nie jest bezbronna i niewinna. Jest odważna i pewna siebie. Z niego wyrósł piekielnie przystojny chuligan, któremu trudno się oprzeć. Wydaję się, że głupie wybryki z dzieciństwa są nieistotne, ale ona patrzy na to inaczej. Mimo wszystko ich relacja gna do przodu. Jeszcze większa nienawiść czy może zwyczajne pożądanie? Sprawy znacznie się komplikują gdy są zmuszeni do wspólnego, miesięcznego zamieszkania. +18 opowiadanie zawiera sceny erotyczne, przekleństwa. Powieść nie jest jeszcze po korekcie. Nie znajdziesz tutaj niewiadomo jak wybitnego tekstu, ponieważ jest to pierwsze opowiadanie, do którego podchodzę po dłuższym czasie, więc na nowo próbuję odkryć mój styl. Mam nadzieję, że błędy nie będą wpływały aż tak na komfort podczas czytania. ~~~ 10.03.2021 - 01 #badboy 13.03.2021 - 100 #romans 31.01.2022 - 01 #używki Okładka - @noisydreamer Jest prześliczna, dziękuję!
40 parts