Okej, więc to już koniec naszej przygody z tą książką. Było nam cieeeeżko przebrnąć przez to wszystko, jak sami mogliście zauważyć przez to że chociażby rozdziały wstawiane były w odstępie czasami nawet kilku miesięcy.
Mamy świadomość, że nie jest to idealna historia. Ba, ona nie jest w żadnym stopniu jakaś super świetna, ale starałyśmy się, żeby było jak najlepiej w miarę naszych możliwości. Pewnie wielu z was oczekiwało zupełnie innego zakończenia, ale stwierdziłyśmy, że bez sensu będzie ciągnięcie w nieskończoność takich scenek z docinaniem, a później mizianiem się i tak na zmianę, a w scenach +18 dobre nie jesteśmy. Sad end planowałyśmy od połowy książki chyba. Prosimy byście nie mieli do nas sapów, że wyszło tak, a nie inaczej :( Wiemy też, że wciskanie naszych inside jokes mogło również nie być najlepszym pomysłem, przez co mogliście się krindżować, bo bądź co bądź, ale nas też ogarnia cringe jak przypominamy sobie niektóre momenty tej książki, nie wspominając o tej pierwszej pt. "Stay With Me Baby" ale była ona naszą pierwszą pracą i mamy do niej ogromny sentyment.
Jednak nasza kolejna praca (o ile kiedyś to nastąpi) będzie pisana zupełnie na poważnie i postaramy się, żeby każdy szczegół był przemyślany i dopracowany.
Gdyby nie wy, to zapewne skończyłybyśmy na dwóch rozdziałach i naprawdę wszystkie gwiazdki, komentarze, odsłony baaaardzo motywują, dlatego warto czasami zostawić po sobie ślad i wesprzeć w ten sposób autorów.
Fajnie jest, gdy wchodzimy na wattpada i widzimy, że ktoś czyta te nasze wypociny. Nic bardziej nie uszczęśliwia niż komentarze typu "kiedy next" bo wtedy mamy jakąś świadomość, że komuś naprawdę to sie podoba.
Jeszcze jedna prośba. Jeśli czytacie czyjeś prace, to naprawdę nie porównujcie ich do prac innych autorów. Chodzi np o takie pisanie, że "wole szip *nazwa szipu z innej książki*" itp. wiecie o co chodzi, bo zdarzały się u nas takie sytuacje, a żaden autor nie chce czytać takich komentarzy pod swoimi pracami, uwierzcie. Po prostu zachowajcie to dla siebie i komentujcie na temat tego, co czytacie.
Dziękujemy serdecznie, że byliście i jesteście z nami mimo naszych wzlotów i upadków i życzymy wam rozwijania swoich pasji, próbowania nowych rzeczy i nie poddawania się, gdy pierwszy raz wam nie wyjdzie.
Dbajcie o siebie w tej trudnej sytuacji, panującej na świecie, noście maseczki i wspierajcie się nawzajem, przesyłamy wam duuuużo miłości<3
❤❤❤
xoxo, strangerrgirlss