~Chan
Oglądaliście filmy juz kilka godzin, i postanowiłaś, że będziesz nocować u swojego chłopaka, ale za nic w świecie nie chciało ci się wstawać po to, żeby pójść do mieszkania po jakiekolwiek rzeczy.
Kiedy chłopak brał prysznic zabrałaś z jego szafy twoją ulubiona koszulkę, w której Chan wyglądał według ciebie najlepiej.
No w końcu Ty też chcesz zobaczyć jak będziesz wyglądać.
Wrócił z łazienki, a ty poszłaś szybko się wykąpać. Kiedy wróciłaś do pokoju od razu poczułaś wzrok chłopaka na sobie.
-Czy to moja koszulka? - zapytał się śmiejąc się. Ty tylko kiwnęłaś głową siadając na jego kolanach. - wyglądasz w niej lepiej niż ja haha. Możesz ją sobie zatrzymać - powiedział po czym cmoknął Cię w usta.
~Woojin
Było już chłodno, a ty nie pomyślałaś, żeby wziąć cokolwiek, co mogłabyś zarzucić na swoje plecy.
Chłopak od razu zauważył, że Ci zimno wiec postanowił oddać ci swoją bluzę.
Która była tak naprawdę dwa razy większa od ciebie.
Na początku się sprzeciwiałaś, ale chłopak powiedział.
-Nie pozwolę żebyś marzła, a poza tym wyglądasz bardzo uroczo - powiedział po czym ucałował twoje czoło.
~Minho
Byliście u ciebie na działce, a nie byłaś jakoś super biedna, wiec z tyłu domu miałaś basen.
Chłopak od razu cie do niego zaciągnął kiedy tylko przebrałaś się w strój kąpielowy.
Jednak, nie byłaś pewna siebie.
Nie lubiłaś swojej sylwetki, i trochę dziwnie się czułaś.
-Minho ja nie chce się jednak kąpać.. - powiedziałaś cicho.
-Czemu? - zapytał zdezorientowany
-No bo się wstydzę - starałaś się jak najbardziej zasłonić swój brzuch rękami.
Chłopak zdjął z siebie koszulkę zakładając ją na ciebie po czym popchał cie do basenu a sam po chwili do niego skoczył.
-Wyglądasz ślicznie w za dużych koszulkach.
~Changbin
Jako było ci zbyt zimno, żeby wrócić do domu w samych krótkich spodenkach i cienkiej bluzeczce na ramiączkach zapytałaś.
-Oppa~ mogę pożyczyć bluzę? Oddam jutro jak będzie ciepło! - zaśmiałaś się a ten przyniósł ci twoja ulubioną, która miała na sobie na lewej stronie małe przecięte awokado.
Kiedy już ja założyłaś i miałaś wychodzić chłopak zatrzymał Cię.
-Możesz ją zatrzymać, wyglądasz w niej słodziutko. - powiedział cmokając cie po policzkach.
~Hyunjin
-Księżniczko, popilnujesz mi bluzę? - zapytał ściągając z siebie ciepły materiał po czym wrócił do tańczenia.
Tobie zaczęło się robić zimno, bo jednak siedzeniem dwudziestu minut w pokoju gdzie są otwarte okna i na dodatek działa klimatyzacja a ty jesteś typem osoby która kocha jak jest cieplutko, wiec postanowiłaś założyć jego bluzę kiedy ten tańczył.
Kiedy skończył lekko zdziwiony popatrzył w twoja stronę
-Wyglądasz jak truskaweczka, tylko schrupać Cię można - zaśmiał się widząc jak uroczo wyglądasz.
~Jisung
T
utaj akurat nie było jakiejś super sytuacji która można by opisywać godzinami.
Było tak ciepło, że nie byłaś w stanie normalnie chodzić po mieszkaniu w spodenkach i normalnej koszulce, wiec zdjęłaś to z siebie kiedy Jisung był w sklepie po zimne rzeczy które umilą wam czas, i zabrałaś z jego szafy najdelikatniejszą i najcieńszą koszulkę, żeby się jak najbardziej ochłodzić.
Kiedy wrócił z zakupów w małym szoku pocałował cie w głowę i włączył wiatrak po czym sam zaczął rozpływac się na kanapie.
~Felix
-Felix skarbie, mogę pożyczyć ta jeansową kurtkę od ciebie na sesję? - zapytałaś trzymając w dłoniach ładną katanę z naszywkami i ćwiekami.
-Pewnie misiu- uśmiechnął się po czym wstał z kanapy i pomógł ci ja założyć jak na gentelmena przystało.
-Wyglądasz w niej cholernie seksownie - mruknął cicho chowając głowę w zagłębienie twojej szyi przytulając Cię od tyłu - możesz częściej pożyczać ode mnie rzeczy.
~Seungmin
-Czy ty, właśnie zabrałaś moje najcenniejsze różowe skarpetki z mojej kolekcji? - zapytał patrząc na ciebie bardzo złym wzrokiem, który jednak chwile później wydawał się być bardzo łagodny. - masz tak chude nóżki, że wygląda to uroczo. Możesz je sobie zatrzymać - uśmiechnął się dając ci buziaka w czoło.
-Dziękuję Oppa~~
~Jeongin
Podczas waszego spaceru niespodziewanie zaczął mocno padać deszcz.
Pobiegliście szybko do mieszkania chłopaka po czym zmęczeni usiedliście na kanapie.
-Weź sobie z szafy coś do przebrania bo się przeziębisz a ja zrobię nam herbaty - powiedział całując twój policzek.
Z jego szafy zabrałaś dużą oversizeową różowa bluzę z napisem "i love ugly" i jakieś rurki po czym się przebrałaś.
Kiedy wróciłaś do kuchni chłopak zaczął cie obrzucać komplementami typu "wyglądasz jak różowa malinka" albo " wystarczy posypać cie kolorowa posypką i zjeść, bo wyglądasz tak uroczo"