I'm falling for you | Jonah M...

By antyromantyczna

4.9K 200 51

Anna Hazel. 19 lat. Ciemne włosy, jasne oczy, wysoka. Siatkarka. Jonah Marais. 19 lat. Ciemniejsze włosy... More

I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
X
XI
XII
XIII + WAŻNE INFO
XIV
XV
XVI
XVIII
XIX
XX
XXI
XXII
XXIII
XXIV
XXV
XXVI
XXVII
NOMINACJA
XXVIII
ZAKOŃCZENIE

XVII

146 4 2
By antyromantyczna

Walentynki. Piękne święto- tradycja nakręcane przez markety. Jakoś szczególnie za nimi nie przepadam, ale zawsze miło jest poczuć, że ktoś o tobie myśli. 

Cała szkoła obwieszona jest w serduszka i serpentyny w czerwonych barwach. Oczywiście odbywa się poczta walentynkowa. Przegadałam z Jonahem, że nie będziemy sobie wysyłać liścików czy innych pierdół, bo to tandeta. Spotkaliśmy się na korytarzu, kulturalnie się przywitaliśmy, a Jonah w pewnym momencie, ponieważ się uparł, wręczył mi małe pudełeczko w którym znajdował się wisiorek z kolibrem. Spojrzałam na bruneta, a on z pod bluzki wyciągnął identyczny. Przytuliłam się do niego najmocniej jak mogłam, a chłopak pocałował mnie w czubek głowy. 

- Dziękuję. -spojrzałam mu w oczy, a następnie złapałam go za rękę i pociągnęłam w stronę mojej szafki. - Jak już teraz mi dałeś, to ja nie mogę być gorsza. 

Powiedziałam i wyciągnęłam z szafki średniej wielkości pudełko, a następnie podałam je chłopakowi. Spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem, ale wcisnęłam pudło mu w ręce i pocałowałam w policzek. Jonah otworzył prezent i spojrzał na mnie tak, jakby zobaczył ducha. W pudle znajdowały się perfumy, kawa i zegarek. Jonah przytulił mnie bardzo mocno, a następnie podziękował i mówił, że nie trzeba było, a ja wcale się tego nie spodziewałam. 

- Nie ma słowa w słowniku, które mogłoby Cię odpowiednio opisać. Przestanę Cię kochać, kiedy na drzewku cytrynowym wyrośnie jabłko 30 lutego. -chłopak mówiąc to patrzył mi prosto w oczy. 

- Jonah, kocham Cię, najlepszego. 

- Co powiesz na naukę matmy później?  Dodamy Ciebie do mnie, odejmiemy ubrania i będziemy mnożyć na potęgę. -powiedział chłopak szarmancko, przez co wybuchłam wielkim śmiechem, ale brunet zaraz się do mnie dołączył. 

Ruszyliśmy w stronę stołówki szkolnej, gdzie odbywała się wielka poczta walentynkowa. Nagle Jonah zniknął mi z oczu, więc dosiadłam się do Corbyna i reszty grupy. Zaraz później brunet przyszedł z kilkoma liścikami. Dostałam jeden od Claytona na którym było napisane: "Szczęśliwych walę-w-tyłek śliczna"*. Spojrzałam w stronę mojego nadawcy i uśmiechnęłam się do niego, na co on odpowiedział śmiechem. Jonah wręczył jeszcze walentynki innym i usiadł przy mnie z listem od 'tajemniczej wielbicielki'. Był on bardzo długi i ładnie napisany. Zastanawiałam się od kogo to dostać, ponieważ piękna Dunka wyleciała już tydzień temu. Pomyślałam, że może był to jakiś żart i wróciłam do rozmów.

XXX

Na lekcji geografii siedziałam z Corbynem, a Jonah zaraz obok nas. Lekcja mówiąc szczerze, była bardzo interesująca, jednak nie mogłam się na niczym skupić. Ciągle zastanawiałam się nad listem do Jonaha. Nagle w trakcie lekcji do naszej klasy wszedł dyrektor z... policjantem? Ciśnienie podskoczyło mi jakbym wypiła 12 kufli kawy. 

- Panie Marais poprosimy na sekundę. -powiedział dyrektor i przeprosił nauczyciela za przerwanie lekcji. 

Spojrzałam na Jonaha, a on samym ruchem ust powiedział "będzie dobrze", wstał i wyszedł. Popatrzyłam następnie na Corbyna, a chłopak delikatnie zaczął głaskać mnie po dłoni i wyszeptał szybko "Mądry chłopak z niego, da radę". Moje myśli były ciemne i spodziewałam się najgorszego. Spytałam nauczyciela, czy mogłabym iść do łazienki, na co oczywiście się zgodził, więc ruszyłam szybkim krokiem pod drzwi dyrektora. 

- Co się tam stało? -usłyszałam głos policjanta.

Jonah zaczął coś tłumaczyć, jednak mało usłyszałam. 

- Dobrze... będę musiał zadać jeszcze kilka pytań, więc pojedziesz ze mną na komisariat.

Po tych słowach policji wstałam i ruszyłam do sali. Opowiedziałam wszystko Corbynowi, na co chłopak westchnął i powiedział, że jak Jonah dobrze to rozegra, to wszystko będzie po staremu. 

Ale co się właściwie stało?

*tekst z serialu "Big Mouth", polecam obejrzeć dla śmiechu, byle z słuchawkami!!!

Mam ferie, więc postanowiłam napisać rozdział. Na walentynki. A co? Poza tym kto powiedział, że walentynki są tylko radosnym świętem. Dziś w walentynki pies mi uciekł dosłownie na 20 minut, a ja stałam na ulicy i płakałam, ale spokojnie jest już w domu i wszystko jest dobrze. Oj Jonah Jonah.  COLD IN LA!!! 

Dodam ciekawostkę, że szukałam z 15 minut dobrych tekstów do powiedzenia w trakcie walentynek w stylu Jonaha. Wiecie o co chodzi...

xo Karola

Continue Reading

You'll Also Like

1.1M 49.4K 95
Maddison Sloan starts her residency at Seattle Grace Hospital and runs into old faces and new friends. "Ugh, men are idiots." OC x OC
534K 13.2K 30
Życie Mii White nie należy do lekkich. Ciągła nieobecność zapracowanego ojca ,nie małe konflikty z matką i ból po stracie rodzeństwa ciążą nad jej gł...
596K 13.4K 40
In wich a one night stand turns out to be a lot more than that.
680K 33.6K 24
↳ ❝ [ ILLUSION ] ❞ ━ yandere hazbin hotel x fem! reader ━ yandere helluva boss x fem! reader ┕ 𝐈𝐧 𝐰𝐡𝐢𝐜𝐡, a powerful d...