Miłość za pieniądze

By Pandomoium56

55.2K 1.8K 113

Siedemnastoletnia Melanie jest córką najbardziej znanej bizneswoman Angeli Smith. Ojciec dziewczyny rozwiódł... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33

Rozdział 18

1.4K 56 3
By Pandomoium56


- Melanie kochanie moje wstawaj!

Usłyszałam głos Calum'a i poczułam ciężar.

- Calum debilu pierdolony spierdalaj!

Krzyknęłam.

- Oj ja wiem, że mnie kochasz, a teraz wstawaj. Mamy pół godziny, a ty się tyle malujesz.

Powiedział, wstał i chyba wyszedł, a ja wstałam i poszłam do garderoby. Wzięłam czarne spodnie z dziurami na kolanach i biały sweterek.

Ubrałam się i poszłam do mojej toaletki.
Zrobiłam lekki makijaż, a włosy spięłam w lekki kok. Wstałam i zaczęłam szukać tym razem czarnego plecaczka. Znalazłam go i zeszłam na dół.

- Hej Leo i Calum.

- No hejka siostra.

Podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło.

- O jak słodko.

Powiedział Calum.

- No ja wiem, a teraz żryj to i idziemy.

Powiedział do mnie Leo, a ja pokiwałam głową. Zjadłam, umyłam zęby i poszłam do chłopaków.

- To co jedziemy?

Zapytałam.

- Tia.

Odpowiedział Calum i wyszliśmy z domu.

Pod szkołą czekała na mnie już Holly, więc od razu wysiadłam i do niej pobiegłam.

- No chejka.

Przytuliłyśmy się.

- Czy ty też jesteś taka zmęczona?

Zapytała mnie.

- Nie.

- A ja tak, a teraz chodź, bo zaraz będzie dzwonić.

- Spoko. Calum rusz tu tłustą dupe idziemy na lekcje!

Krzyknęłam, a on po chwili do nas przyszedł, wepchnął się pomiędzy nami i nas objął.

- No to moje świnki idziemy.

Powiedział i zaczął iść.

- Ej to ty jesteś świnką!

Powiedziała Holly i poszła.

- No i coś ty zrobił?!

Zapytałam tego idiotę.

- Ej noo. Dobra chodź mamy wychowawczą.

- Idę!

Krzyknęłam i ruszyliśmy do klasy. Weszliśmy idealnie przed dzwonkiem. Usiedliśmy razem, a ja oparłam głowę o jego ramię. Nagle poczułam czyiś wzrok na sobie.

- Ej Calum czy ktoś się na nas patrzy?

Szepnęłam do niego.

- Yyy chyba Nath.

- Dobra moi drodzy! W tym roku grono pedagogiczne postanowiło zrobić bal jesienny (uznajemy, że jest jesień), ale to będzie bal kostiumowy, ale musicie zrobić je samemu.

- Co?!

Cała klasa krzyknęła, a ja się uśmiechnęłam, bo uczyłam się szyć. Przecież jestem córką najbardziej znanej bizneswoman.

- Melanie, a ty czemu się cieszysz.

Zapytał załamany Calum.

- Bo kiedyś uczył się szyć i patrz mam już projekt. Taki w trochę stylu japońskim.

- Albo to.

( uznalejmy, że to jest naszkicowane)

- To jest zajebiste.

- To które mam wybrać?

Spytałam.

- Mi się  bardziej podoba ta pierwsza.

- No, ale to ma być jakiś kostium, a ta druga nadaje się na Jokera.

- No też fakt.

- Najwyżej zrobię dwie sukienki.

- Ejejeej słuchać mnie niewyrzyte dzieci. Macie czas do 31 października w Halloween będzie bal. Jest połowa września, więc chyba dacie rade.

- Ta na pewno.

Ktoś z klasy powiedział i zaczęliśmy się śmiać.

- Ej Calum mam już pomysł na ciebie.

Powiedziałam do niego, a ten się do mnie obrócił.

- Co?

- Owiniesz się papierem toaletowym i będziesz mumią.

- To jest zajebisty pomysł!

Krzyknął i zadzwonił dzwonek. Wzięłam komórkę, żeby napisać do Jana jakie potrzebuje materiały. Po chwili odpisał, że to zaraz załatwi. No to mam dzisiaj cały dzień zajęty i najbiedniejszy miesiąc.

- Dobra Melanie ja muszę iść no, bo yyy no.

- Taa leć do Holly.

Poklepałam go po plecach, a on uśmiechnięty poszedł gdzieś.

- Melanie chodź ze mną.

Nagle Nath pojawił się obok mnie i pociągnął mnie gdzieś za rękę.

- Nath gdzie ty mnie ciągniesz?!

Krzyknęłam, gdy zaczął iść ze mną po jakiś schodach, aż w końcu weszliśmy na dach szkoły.

- Nath my tu nie możemy być.

Powiedziałam do niego, a on mnie pociągnął do siebie, przytulił się do mnie i zaczął patrzeć w oczy.

- Co się tak patrzysz?

Lekko się zaśmiałam.

- Nie mogę?

- Nie no, ale dziwnie się czuje.

Schowałam głowę w zagłębieniu jego szyi, a on lekko się zaśmiał.

- Melanie myślałem nad czymś i muszę ci coś powiedzieć.

Continue Reading

You'll Also Like

103K 4.7K 108
Lily White i Alex Cameron ogień i woda, dzień i noc odkąd pamiętają skaczą sobie do gardeł, kiedyś były praktycznie nierozłączne ale jedna impreza w...
77.2K 2.8K 29
„Gdzie byłeś sześć lat temu?" Gdzie Blake Remington był kiedy Charlotte Wilson go potrzebowała? Tego nikt nie wie. Przepadł z dnia na dzień, a nikt n...
722K 25.3K 73
ONA dwa lata temu skończyła studia prawnicze, ale nie może znaleźć pracy w zawodzie. Pewnego dnia trafia na tajemnicze ogłoszenie w internecie, dosta...
39.6K 1.3K 50
( uwaga w książce mogą pojawić się błędy ortograficzne bo jestem dyslektykiem i czasem i się to zdarza ) A co gdyby Hailie pochodziła z patologiczne...