Miłość za pieniądze

Bởi Pandomoium56

55.2K 1.8K 113

Siedemnastoletnia Melanie jest córką najbardziej znanej bizneswoman Angeli Smith. Ojciec dziewczyny rozwiódł... Xem Thêm

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33

Rozdział 4

2K 61 2
Bởi Pandomoium56


- Japierdole wyłączcie ten cholerny budzik!!

Krzyknęłam, gdy z mojego ślicznego snu obudził mnie właśnie budzik. Ludzie ja go nawet nie nastawiłam. Niechętnie wstałam, poszłam do garderoby, żeby wyciągnąć różowe ogrodniczki i biały sweter w paski.

Wzięłam ten zestawił do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Wysuszyłam włosy ogarnęłam makijaż i umyłam zęby. Przebrałam się raz dwa i wyszłam z łazienki szukając mojego różowego plecaka.

- Anno wiesz może, gdzie mam mój różowy plecak z puszkiem?

Wyszłam z pokoju i się spytałam ciemnowłosej.

- Będzie chyba w garderobie na szafce nad butami.

Sprawdziłam jeszcze raz i tam był. Wzięłam go i zeszłam na dół, gdzie już jadł mój brat.

- Hejka Leo.

Powiedziałam radośnie.

- Hej Melanie co taka radosna?

Zdziwił się lekko.

- A tak od rana.

Popatrzył na mnie.

- Zawsze jak masz zajebisty humor musisz ubierać różowy?

- Tak, a teraz wybacz idę zjeść śniadanie.

Powiedziałam teatralnie i poszłam do kuchni, gdzie była już Anna i zrobiłam mk grzanki z jajkiem w koszulce. Boshe jak ja je uwielbiam.

Zjadłam szybko, poszłam umyć zęby i zaczęłam zakładać buty, ale przerwał mi w tym Leo.

- Bierz parasolkę. Idziemy piechotą, bo coś się stało z autem, a na motorze to niebezpiecznie jechać w deszczu.

Niechętnie przebrałam buty na różowe kalosze i wzięłam różową parasolkę.

- Co ty dzisiaj tak na różowo?!

- Nie gadaj Leo, a idziemy, bo zaniedługo się spóźnimy.

Powiedziałam wychodząc.

- Dobra dobra. To do zobaczenia Anno.

- Miłej nauki.

Odpowiedziała pokojówka i wyszliśmy z domu.

idziemy już 15 minut. Ja sobie podskakuje i skacze w kałuże, bo uwielbiam deszcz, a Leo się ze mnie śmieje. W trakcie skakania podjechał do nas czerwony Mustang. Co oni mają z tą marką?!

- EJ Smith podwieźć cię?

Popatrzyłam na kierowcę i to był Nath. Przeniósł wzrok z mojego brata na mnie, a ja się lekko zaczerwieniłam.

- Dzięki Broke, a znajdzie się miejsce dla mojej siorki?

- Dla niej zawsze.

Powiedział i się słodko na mnie popatrzył, a ja poczułam przypływ gorąca.

Wziedliśmy do auta i podjechaliśmy pod szkołę.

- Dziękuje za podwózkę.

Powiedziałam i wyszłam z tej maszyny. Przed bramą czekał już Calum.

Jak torpeda pobiegłam do niego nie zważając ba deszcz.

- Hejka Calum.

- Cześć landrynko.

Powiedział śmiejąc się.

- EJ to, że jestem na różowo i zachowuje się jak dziecko to Nie oznacza, że możesz się ze mnie śmiać!

Powiedziałam i z udawanym fochem poszłam w kierunku wejścia.

- EJ no Melanie ja żartowałem.

Powiedział trochę smutny.

- No wiem.

Uśmiechnęłam się jak dziecko i pobiegłam do mojej szafki, żeby zmienić te kalosze na moje różowe trampki, które spakowałam do plecaka.

Wchodząc do szkoły wpadłam na kogoś i zaczęłam lecieć w dół. Byłam już gotowa na upadek, ale on nie nastąpił. Zamiast tego poczułam czyjeś ramiona.

- Melanie wszystko dobrze?

Popatrzyłam na tą osobę i to był Nath.

- Za często na ciebie wpadam i wielkie dzięki za uratowanie mi tyłka.

- Nic się nie stało, a może chciałabyś po szkole pójść może na kawę i ciastko?

- Z wielką chęcią, a teraz przepraszam lece przebrać butki.

Powiedziałam i pobiegłam szukać mojej szafki. Gdy ją znalazłam otworzyłam ją przebrałam buty i wyjęłam mój szkicownik. Nagle coś mnie wzięło, żeby zobaczyć moje stare szkice.

Mój pierwszy szkic.

A potem to zaczęłam szaleć.

A to narysowałam tydzień temu.

Strasznie mi się to podoba.

Z za myślenia wyrwał mnie Calum.

- Zajebiście rysujesz.

- Dzięki, a teraz chodź, bo się spóźnimy!

Wzięłam go za rękę i pobiegliśmy w stronę naszej sali lekcyjnej.

Đọc tiếp

Bạn Cũng Sẽ Thích

39.6K 1.3K 50
( uwaga w książce mogą pojawić się błędy ortograficzne bo jestem dyslektykiem i czasem i się to zdarza ) A co gdyby Hailie pochodziła z patologiczne...
142K 5.3K 30
Siedemnastoletnia Alysa Miller chciała być idealna dla swoich rodziców by chociaż raz ją docenili. Dziewiętnastoletni Caleb Roy nie chciał być idealn...
46.5K 2.7K 61
Emma Watson życie wiele razy dało jej w kość, ma dopiero 21 lat i bagaż ciężkich doświadczeń za sobą. Nie lubi uczuć, ckliwości ani szczerości, nie u...
11K 363 15
Co gdyby Hailie straciła mamę i babcie w wieku 5 lat? Jak potoczyłyby się jej losy? I jakie miałaby relacje z braćmi Monet? Kto byłby jej ulubionym...