Ariana POV
I w taki właśnie sposób zleciał mi tydzień pobytu tutaj. Dzisiaj wybieramy się do Ko tao.
Będziemy nurkowały, jestem mega podekscytowana bo to będzie mój pierwszy raz.
Po nurkowaniu wybrałyśmy się na obiad a potem na plażę.
-Kocham to miejsce, na pewno jeszcze tu kiedyś przylecę.
-A ja z tobą-zaśmiała się Kylie.
Po opalaniu przyszedł czas na kąpiel w morzu.
Kiedy wróciłyśmy do domku stwierdziłyśmy, że zamówimy sobie pizzę.
-Boję się wiesz- powiedziałam popijając czerwone wino.
-Czego?-spytała dziewczyna.
-Tego, że Justin naprawdę mnie oszukał.
-Ariana.. Ja to powiedziałam bo może tak być, ale nic nie jest pewne w stu procentach może naprawdę ją zostawi i będzie z tobą.
-A jeśli nie?
-Tego kwiatu jest pół światu z takim wyglądem sama nie będziesz zapewniam cię.
-Może i tak, ale ja chce go i nikogo innego.
-Jesteście razem przecież, ciesz się chwilą.