Hi I'm your stalker ✔

By sartagine_enigatras

376K 14.3K 761

Numer nieznany: Witaj złotko :* Numer nieznany: Och Leslie, wiem że to czytasz... Ja: Kim jesteś? Numer nie... More

#01
#02
#03
#04
#05
#06
#07
#08
#09
#Aaaaaaaa!!!!!!
O. MÓJ. BOŻE!!!!!
#10
#11
Życzenia ❤
#12
#13
Notencja
...
#14
#15
#16
#17
#18
#19
#20
#21
#22
#23
#chamskie reklamy
Druga część!
Sam Matthews and the murder's daughter
Zmiany
Pytania do bohaterów!

Epilog

10.6K 486 124
By sartagine_enigatras

Na początku chcę ogromnie podziękować Unicorn_Princess02 za sprawdzenie moich wypocin (słowa nie są w stanie określić jak bardzo jestem ci wdzięczna) i dedykuję jej ten epilog. Jesteś najlepszą przyjaciółką! Dziękuję! Kocham cię! :*


- Rok szkolny 2015/2016 uważam za zakończony! - krzyknęła dyrektorka.
Widać było, że cieszy się z wakacji tak samo, jak my. Będzie mogła w końcu odpocząć od tych smarkaczy, psujacych jej psychikę.

Po auli rozległ się krzyk rozradowanych uczniów. Musieliśmy zostać jeszcze w szkole na rozdanie świadectw, a każda kolejna minuta w tej zakichanej szkole zabierała nam cenne minuty wakacji, skracając je.

Po najdłuższych 30 minutach mojego życia wraz ze świadectwem opuściłam placówkę.

- Na pewno nie wyskoczymy gdzieś razem? - spytała zawiedziona Kim.

Zawsze po zakończeniu roku szkolnego chodziłyśmy gdzieś razem. Taka była już nasza tradycja.

- Na pewno. Przepraszam Kim - przytuliłam przyjaciółkę. - Wiesz, że za niedługo mam samolot i muszę jeszcze spakować kilka rzeczy. Chcę jak najszybciej uciec z tego okropnego domu.

- Wiem... - po jej policzku spłynęła pojedyncza łza, jednak zaraz starła ją palcem i uśmiechnęła się smutno. - Wiem... Przyjadę do ciebie za dwa miesiące. Będę cholernie tęsknić.

- Ja też Kim, ja też... - przytuliłam dziewczynę.

Trwałyśmy w uścisku jeszcze przez kilka minut, po czym każda z nas udała się w swoją stronę.

Gdy weszłam do domu spojrzałam na zegar wiszący na korytarzu, aby sprawdzić godzinę. Do wylotu miałam jeszcze 6 godzin. Niby dużo, ale na lotnisku muszę być 3 godziny przed czasem.

Ruszyłam w kierunku mojego pokoju, aby spakować resztę rzeczy do walizek. Weszłam do pomieszczenia i rozejrzałam się wkoło.

Jasnoszare ściany otaczały mnie, pozwalając na ucieczkę przed całym światem. Mój pokój był moim schronieniem i bezpieczeństwem, pomimo tego, że Andrew mógł w każdej chwili tu wejść. Spojrzałam na łóżko z białą ramą, które było okryte różową pościelą. Postanowiłam ostatni raz usiąść na miękkim materacu. Spojrzałam na biurko i mój plan spokojnego pakowania poszedł się jebać.

Okazało się, że źle sprawdziłam godzinę i do wyjścia z domu pozostały mi dwie, a nie trzy godziny. Pędem wstałam z miękkiego łóżka, aby spakować resztę rzeczy.

Jak się okazało - jestem szybsza niż myślałam i już po godzinie siedziałam na kanapie w salonie oglądając powtórkę 'Idola' [1].

Z rzuconego na siedzenie kanapy telefonu wydobyła się muzyczka, świadcząca o przyjściu nowej wiadomości. Wzięłam telefon do ręki i sprawdziłam nadawcę.

Uśmiechnęłam się do siebie, kiedy przeczytałam pseudonim, jednak moja mina szybko się zmieniła, gdy odczytałam treść SMS-a.

Noise: Witaj złotko :*

Noise: Mam nadzieję, że dzięki mojej niespodziance będziesz cierpieć.

Ja: Hahahah dobry żart, uśmiałam się :')

Ja: Bo... to był żart... prawda?

Nie dostałam odpowiedzi. Moje mięśnie się napięły. Usłyszałam dziwny dźwięk - jakby ktoś próbował właśnie włamać się do domu. Skoczyłam na równe nogi i ruszyłam pędem do kuchni po najostrzejszy nóż, jaki udało mi się znaleźć. Był to tasak.

Jak do cholery mam się tym bronić?! Przecież włamywacz może mieć pistolet!

Serce niemiłosiernie latało mi w piersi, jakby miało zaraz wyskoczyć.

Schowałam się za ścianą w kuchni, dzięki czemu miałam doskonały widok na drzwi frontowe, mogąc pozostać przy tym niezauważona.

Po chwili ktoś wszedł do mieszkania. Miał na sobie kominiarkę, jednak po budowie ciała mogłam stwierdzić, że był to mężczyzna. Dobrze zbudowany mężczyzna.

Cholera.

Mocniej ścisnęłam rączkę noża, obserwując, jak włamywacz zmierza w kierunku salonu.


Kurwa. Moja komórka została na kanapie w salonie. Gdybym miała ją przy sobie, mogłabym zadzwonić na policję!

Poczułam, jak jedna z rąk łapie mnie za talię, a druga zakrywa mi usta. Z wrażenia wypuściłam nóż z ręki. Próbowałam się wyrwać. Gryzłam mojego oprawcę w rękę, jednak ten nie zareagował na ten akt buntu.

- Nie szarp się, to może nie zrobię ci krzywdy - szepnął do mojego ucha. Przez moje ciało przeszedł dreszcz.

Już po chwili byłam niesiona w stronę samochodu i... zemdlałam.

***

Obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu. Odruchowo sięgnęłam ręką, aby sprawdzić, czy mój wisiorek - jedyna pamiątka po moich biologicznych rodzicach - wciąż znajduje się na mojej szyi.

Odetchnęłam z ulgą, gdy go znalazłam.

- Nie martw się, nie jestem tak okrutny, aby pozwolić ci umierać bez swojego wisiorka - powiedział mężczyzna stojący w cieniu.

Znam ten głos.

- Tristan... - szepnęłam.

Tristan - mój najlepszy przyjaciel z domu dziecka, mój sąsiad, mój kolega z klasy, obiekt westchnień każdej dziewczyny w szkole - wyszedł właśnie z cienia i uśmiechnął się do mnie kpiąco.

- D-dlaczego mnie porwałeś? - spytałam. W moich oczach pojawiły się łzy.

Chłopak, którego kochałam jak brata, którego dażyłam ogromnym zaufaniem - porwał mnie.

- Och, widzisz Leslie... Pamiętasz dom dziecka? - kiwnęłam głową przytakując. - Widzisz, kiedyś przyszli do nas pewni ludzie. Chcieli adoptować dziecko. Mnie. Byłem szczęśliwy, że w końcu znalazłem rodzinę, ktoś w końcu mnie zechciał. Lecz w pewnym momencie zza rogu wybiegłaś ty. Uśmiechnięta, w tych zasranych warkoczykach zrobionych przez Georgie i zamiast mnie, adoptowali ciebię. - Grace i Andrew - Potem przez ośrodek przewinęło się dużo ludzi, ale nikt nie chciał kogoś takiego jak ja. Po trzech latach Georgii zrobiło się mnie szkoda i mnie adoptowała. Z litości. - mówi i z tylnej kieszeni wyciąga pistolet.

Nie, to nie prawda. Ja śnię. Powiedzcie, że to sen, a ja zaraz nie umrę!

- Tristan - mówię spokojnie sama siebie zaskakując. - Mieliśmy wtedy dziesięć lat, teraz mamy dziewiętnaście, wiesz, że to nie było specjalnie... Poza tym, nie chciałabym, abyś przechodził przez to samo piekło co ja.

- Nieważne! Chce, żebyś cierpiała tak samo, jak ja cierpiałem, kiedy nikt mnie nie chciał! - krzyczy. - Jakieś ostatnie życzenie? - pyta kpiąco.

- T-tak - jąkam się - Czy mogłabym p-pożegnać się z przyjaciółmi? - mówię mając nadzieję, że pozwoli mi zadzwonić do Kim, Daniela i Noisiego.

- Oczywiście - mówi Tristan - Ale po co, skoro jeden z nich stoi na przeciwko ciebie?

Noise.

Tristan jest Noisim.

- A-ale po co udawałeś Noisiego? - pytam zaskoczona.

- To proste. Dzięki temu mogłem się trochę o tobie dowiedzieć, księżniczko - ostatnie słowo wychodzi ze światem z pomiędzy jego warg.

Przechodzi mnie dreszcz na ten pseudonim.

- Na przykład co takiego?

- Na przykład to, że cenisz sobie bardzo swoich przyjaciół i nie chcesz, aby coś im się stało, ale nie martw się. Daniel już nie żyje, a ta... Jak ma na imię ta twoja przyjaciółeczka? Ach tak, Kim! Zabiję ja zaraz po tym, jak skończę z tobą.

- Nie waż się jej tknąć! Mam nadzieję, że niedługo zginiesz i będzie to cholernie bolało - syczę.

- Tak, tak... wiem... Jesteś też bardzo naiwna wiesz? Nie sądziłem, że tak łatwo namówię cię do rozmowy ze mną. Wiem więcej, niż mogłoby się wydawać.

Spogląda na zegarek i uśmiecha się do mnie. Celuje pistoletem w moją głowę.

- Obyś zgniła w piekle. - mówi i ciągnie za spust.

[1] Jest to talent show, jakby ktoś nie wiedział.

Continue Reading

You'll Also Like

309K 6.3K 130
Witam w mojej pokręconej historii Hailie Monet i Adriena Santana. Wszystko dzieje się po 16 rozdziale diamentu. Nowe życie 22-letniej Hailie, pełne m...
Nieznajomy 2 By destroyed

Mystery / Thriller

428K 17K 45
Chciałam żeby wszystko wróciło do normy, żeby było jak dawniej, żebym prowadziła spokojne życie, wspólne spędzanie wolnego czasu ze znajomymi, z rodz...
Porwanie ✔ By Laxie

Mystery / Thriller

177K 3.5K 13
Osiemnastoletnia Violet wiedzie piękne życie ze swoim chłopakiem Peter'em i przyjaciółką Alice. Jednak pewnego dnia jej życie staje się piekłem. Zost...
Snake Zone By Dominik847

Mystery / Thriller

4.1K 525 33
Akcja rozgrywająca się w Barcelonie dotyczy głównej bohaterki Sary Miller która uczęszcza do liceum w którym jest prześladowana przez dwójkę uczniów...