GRUDNIA 5, 2015
ja:
hej
wannafuckyou:
Hej
ja:
jak ci minal dzien?
wannafuckyou:
Dobrze
wannafuckyou:
A tobie?
ja:
dobrze mi minal dzien
ja:
mialem dobry humor
ja:
i wiesz co
ja:
STUKNIJ, ABY WYŚWIETLIĆ
WANNAFUCKYOU ZROBIŁ(A) ZRZUT EKRANU!
wannafuckyou:
OMG ZJSBZISZJWU
wannafuckyou:
BOZE DAJ MI TEGO KICIUSIA
wannafuckyou:
BOZE JAKI SLODKI
wannafuckyou:
NIE WIEM CO SŁODSZE
wannafuckyou:
TY CZY TEN KICIUS
wannafuckyou:
W SUMIE TY TEZ JESTES KICIUSIEM
wannafuckyou:
OMG
wannafuckyou:
BOZE AWWWWWWW
ja:
bylem w schronisku
ja:
bo blondyna chciala psa
ja:
i wziela pieska
ja:
i mielismy wychodzic
ja:
ale ten kicius sie tak na mnie ladnie popatrzył
ja:
awwwww
wannafuckyou:
Jejku
wannafuckyou:
Bxnsbsjshskhwkssnskj
ja:
nazywa sie freddie
ja:
zartuje freddie brzmi jak zjebioza
wannafuckyou:
Mi sie podoba conchobar
ja:
condomgowno chyba
wannafuckyou:
Żartowałem
ja:
harold brzmi tak ladnie
wannafuckyou:
Niee
ja:
chujwoo
wannafuckyou:
No
ja:
co robiłeś dzisiaj
wannafuckyou:
Byłem z niallem
ja:
i co robiliście
wannafuckyou:
Gadalismy
ja:
okej
wannafuckyou:
Boze ja tez chce miec takiego kiciusia
ja:
nie dam ci
wannafuckyou:
Czemu
ja:
bo jest moj
wannafuckyou:
A nie moze byc tez moj?
ja:
ja jestem twoj
wannafuckyou:
Wiem ale ja chce kiciusia takiego wąsatego tez:(
ja:
wtf
ja:
mozesz na skype?
wannafuckyou:
Mhmmm