Głupi Husky I Jego Biały Kot...

Oleh THAHWCS

19.7K 2.8K 782

Mo Ran zdecydował, że popełnił błąd zostając uczniem Chu Wanning'a. Jego Shizun był naprawdę zbyt podobny do... Lebih Banyak

Słowem Wstępu
Rozdział 1: Ten Czcigodny[1] Umarł
Rozdział 2: Ten Czcigodny Jednak Żyje
Rozdział 3: Shige Tego Czcigodnego
Rozdział 4: Młodszy Kuzyn Tego Czcigodnego
Rozdział 5: Ten Czcigodny Nie Ukradł
Rozdział 6: Shizun Tego Czcigodnego
Rozdział 7: Ten Czcigodny Lubi Wontony
Rozdział 8: Ten Czcigodny Zostaje Ukarany
Rozdział 9: Ten Czcigodny Nie Odstawia Przedstawienia
Rozdział 10: Ten Czcigodny Wyrusza Na Swoją Pierwszą Misję
Rozdział 11: Ten Czcigodny Wreszcie Będzie Całował, Radujcie Się!
Rozdział 12: Ten Czcigodny Pocałował Złą Osobę... WTF...
Rozdział 13: Oblubieńca Tego Czcigodnego
Rozdział 14: Ślub Tego Czcigodnego
Rozdział 15: Ten Czcigodny Po Raz Pierwszy Widzi TAKI Rodzaj Nocy Poślubnej
Rozdział 16: Ten Czcigodny Jest Poważnie Oszołomiony
Rozdział 17: Shizun Tego Czcigodnego Został Ranny, Ten Czcigodny Naprawdę...
Rozdział 18: Ten Czcigodny Błagał Cię Kiedyś Raz
Rozdział 19: Ten Czcigodny Opowie Ci Historię | Cz.1
Rozdział 20: Ten Czcigodny Opowie Ci Historię | Cz.2
Rozdział 21: Ten Czcigodny Opowie Ci Historię | Cz.3
Rozdział 22: Shizun Tego Czcigodnego Zaraz Wpadnie w Szał
Rozdział 23: Ten Czcigodny Nie Może Go Powstrzymać
Rozdział 24: Ten Czcigodny Wypowiada Ci Zimną Wojnę[9]
Rozdział 25: Ten Czcigodny Naprawdę Nie Może Go Znieść!
Rozdział 26: Moment, W Którym Ten Czcigodny Spotkał Cię Po Raz Pierwszy
Rozdział 27: Ten Czcigodny Przygotuje Ci Miskę Makaronu
Rozdział 28: Umysł Tego Czcigodnego Jest Trochę w Bałaganie
Rozdział 29: Ten Czcigodny Nie Chce Byś Umarł
Rozdział 31: Wujek Tego Czcigodnego
Rozdział 32: Ten Czcigodny Rozpieści Cię Trochę, Dobrze?
Rozdział 33: Ten Czcigodny Wyrusza Po Swoją Broń
Rozdział 34: Ten Czcigodny Wypada z Łask
Rozdział 35: Ten Czcigodny Się Poślizgnął
Rozdział 36: Ten Czcigodny Prawdopodobnie Oszalał
Rozdział 37: Ten Czcigodny Spotyka Boga
Rozdział 38: Ten Czcigodny Jest Dwadzieścia Tysięcy Mil Pod Powierzchnią Morza
Rozdział 39: Nowa Broń Tego Czcigodnego
Rozdział 40: Ten Czcigodny Nie Może W To Uwierzyć, Co Do Diabła
Rozdział 41: Ten Czcigodny Pocałował Złą Osobę... Znowu...
Rozdział 42: Ten Czcigodny Jest Trochę Zaniepokojony
Rozdział 43: Ten Czcigodny Zostaje Złożony W Ofierze???
Rozdział 44: Ten Czcigodny Nie Chce Mieć Wobec Ciebie Długów
Rozdział 45: Ten Czcigodny Wiedział, Że Przybędziesz
Rozdział 46: Ten Czcigodny Się Obudził
Rozdział 47: Ten Czcigodny Czuje, Że Coś Jest Nie Tak
Rozdział 48: Stary Smok Tego Czcigodnego
Rozdział 49: Shizun Tego Czcigodnego Jest Zawsze Taki Zły
Rozdział 50: Ten Czcigodny Cię Lubi
Rozdział 51: Shizun Tego Czcigodnego...... Pfft Hahaha
Rozdział 52: Ten Czcigodny Nawet Się Tutaj Nie Pojawił
Rozdział 53: Kuzyn Tego Czcigodnego Z Pewnością Nie Jest Zbyt Mądry
Rozdział 54: Ten Czcigodny Walczy O Ciastka
Rozdział 55: Ten Czcigodny Czuje Się Niespokojny
Rozdział 56: Ten Czcigodny Zawija Pierogi
Rozdział 57: Ten Czcigodny Ponownie Słyszy Jak Grasz Na Guqin'ie
Rozdział 58: Ten Czcigodny Czuje Się Trochę Pijany
Rozdział 59: Ten Czcigodny Jest Taki Prosty
Rozdział 60: Ten Czcigodny Odkrył Sekret
Rozdział 61: Ten Czcigodny Jest Naprawdę Wspaniały?
Rozdział 62: Ten Czcigodny Wyrusza Do Starożytnego Lin'an
Rozdział 63: Ten Czcigodny Widzi... Kogo?!
Rozdział 64: Ten Czcigodny Opowie Historię Swojemu Shidi
Rozdział 65: Bajka Tego Czcigodnego Jest Naprawdę Bardzo Zła
Rozdział 66: Ten Czcigodny Po Raz Pierwszy Widzi Niebiańską Szczelinę
Rozdział 67: Ten Czcigodny Przeżywa Udrękę
Rozdział 68: Ten Czcigodny Nie Może Tego Znieść
Rozdział 69: Ten Czcigodny Będzie Się Od Ciebie Uczył~
Rozdział 70: Ten Czcigodny Powraca
Rozdział 71: Ten Czcigodny Zostaje Uwięziony
Rozdział 72: Zupa Tego Czcigodnego
Rozdział 73: Ten Czcigodny Jest Zdezorientowany
Rozdział 74: Ten Czcigodny Zawinił
Rozdział 75: Ten Czcigodny Jest Analfabetą, Pogódź Się Z Tym
Rozdział 76: Ten Czcigodny Znów Spotyka Tego Mężczyznę
Rozdział 77: Ten Czcigodny Czuje Się Bardzo Zawstydzony
Rozdział 78: Shizun Tego Czcigodnego Ma Koszmar
Rozdział 79: Shizun Tego Czcigodnego Jest Aktorem
Rozdział 80: Była Żona Tego Czcigodnego... Nadchodzi
Rozdział 81: Bugui Tego Czcigodnego
Rozdział 82: Ten Czcigodny Nie Może W To Uwierzyć
Rozdział 83: Ten Czcigodny Cię Pragnie
Rozdział 84: Ten Czcigodny Kradnie Twoje Pocałunki, A Ty Nawet O Tym Nie Wiesz
Rozdział 85: Ten Czcigodny To Nie Jest Ktoś, Kogo Możesz Się Pozbyć Tak Łatwo
Rozdział 86: Była Żona Tego Czcigodnego Nie Jest Łatwa W Utrzymaniu
Rozdział 87: Ten Czcigodny Nie Chce Byś Przyjmował Więcej Uczniów
Rozdział 88: Ten Czcigodny Spotyka Inną Odrodzoną Osobę
Rozdział 89: Ten Czcigodny Kochał Się Z Tobą Kiedyś
Rozdział 90: Ten Czcigodny Jest Ekspresyjny I Nie Ma W Tym Nic Złego
Rozdział 91: Shizun Tego Czcigodnego Jest Najlepszy
Rozdział 92: Ten Czcigodny Ponownie Odwiedza Miasto Caidie
Rozdział 93: Kto Ośmiela Się Dotknąć Shizun'a Tego Czcigodnego!
Rozdział 94: Ten Czcigodny Znów Widzi Rozszczepiające Się Niebo
Rozdział 95: Katastrofa, Która Spotkała Tego Czcigodnego W Poprzednim Życiu
Rozdział 96: Nienawiść Tego Czcigodnego Zrodzona W Tym Życiu
Rozdział 97: Ten Czcigodny...
Słowem Zakończenia

Rozdział 30: Ten Czcigodny Nie Chce Jeść Tofu[15]

180 28 9
Oleh THAHWCS

- Hej hej, ludzie słyszeliście już? Starszy Yuheng klęczał w Sali Yanluo przez trzy dni w ramach kary za złamanie zasad.

Na porannych zajęciach, które odbywały się następnego ranka, uczniowie zebrali się na Platformie Shan'e aby medytować. Wszyscy uczniowie byli raczej młodzi, nastolatkowie lub dwudziestokilkulatkowie, więc coś takiego jak siedzenie w medytacji i serce w spokoju niczym stojąca woda, było w obecnych okolicznościach dla nich niemożliwe. Dlatego przyciszonym głosem ćwierkali do siebie, kiedy tylko nauczyciel nie patrzył.

Informacja o karze Chu Wanning'a rozeszła się jak dziki ogień.

Uczniowie, którzy byli świadkami wczorajszego zdarzenia, plotkowali bez przerwy.

- Wow, dlaczego ty nic o tym nie wiesz? Oh... Musiałeś wczoraj iść na górę ze Starszym Lucun, aby zebrać nocną kwiatową rosę, huh? Cóż... pozwól, że opowiem ci co przegapiłeś! Ostatniej nocy Starszy Jielu przelał krew, która rozlała się po całej podłodze, całkowita rzeź! Starszy Yuheng przyjął dwieście ciosów! Dwieście ciosów! Każde uderzenie było tak samo brutalne, całkowicie bezwzględne!

Uczniowie przerywali po każdym zdaniu z przesadną dramatycznością, całkowicie zadowoleni z siebie, pośród westchnień zebranych wokół nich Shidi i Shimei.

- Czy potraficie sobie wyobrazić dwieście uderzeń z tej pałki? Nawet potężny i silny mężczyzna może tego nie przetrwać, a Starszy Yuheng to już w ogóle. Zemdlał właśnie tam i wtedy! Nasz Gongzi prawie się zesrał, wbiegł do środka i zaczął się szarpać ze Starszym Jielu, nie pozwalając mu nawet dotknąć włosów Starszego Yuheng. Człowieku, co to był za widok...

Jego twarz była tak ożywiona podnieceniem, że marszczyła się jak upieczona bułka. Uczeń dramatycznie podniósł palec i machnął nim na zakończenie.

- Tsk, tsk, tsk.

Twarz małej Shimei natychmiast zbladła.

- Oh nie! Starszy Yuheng zemdlał?

- Gongzi naprawdę szarpał się ze Starszym Jielu?

- Nic dziwnego, że Starszy Yuheng nie przyszedł dzisiaj na zajęcia... To okropne... Jaką zasadę złamał?

- Słyszałem, że w przypływie gniewu pobił klienta.

- ......

Głupie plotki dryfowały do uszu Xue Meng'a w kółko. Gongzi Szczytu Sisheng odziedziczył okropny temperament po swoim Shizun'ie, ale niefortunnie dla niego, wszyscy na Platformie Shan'e, nie tylko jedna czy dwie osoby, każdy rozmawiał o karze Starszego Yuheng'a. Mógł jedynie nastroszyć w złości swoje pióra, ale nie był w stanie zrobić nic więcej.

Żyły na czole Xue Meng'a nieustannie pulsowały, a Mo Ran nieustannie ziewał, ponieważ w nocy nie zmrużył oka.

Xue Meng nie miał na kim się wyżyć, więc dokuczliwie narzekał na Mo Ran'a.

- Poranek jest najważniejszą częścią dnia, co robisz będąc leniwym kundlem od razu po wstaniu! Czy to tak nauczył cię Shizun?

- Hah? - Mo Ran ziewnął ponownie z zaczerwienionymi oczami. - Xue Meng, jesteś znudzony, czy coś? Pouczający mnie Shizun to jedno, ale kim ty, do diabła, jesteś, żeby to robić? Okaż swojemu starszemu kuzynowi trochę szacunku, ty bezczelny bachorze.

Xue Meng powiedział jadowicie:

- Mój starszy kuzyn jest psem, ale hej, jeśli nalegasz!

Mo Ran się zaśmiał:

- Co za złe dziecko, być tak niegrzecznym dla swojego Da-ge, gdyby Shizun o tym wiedział, byłby rozczarowany.

- Jak możesz mieć odwagę, by wspominać teraz Shizun'a! Dlaczego go wczoraj nie powstrzymałeś przed pójściem do Starszego Jielu?!

- Mengmeng, mówisz o naszym Shizun'ie, Wanye Yuheng, Beidou Xian-zun? Chciałbym zobaczyć jak go zatrzymujesz.

Xue Meng eksplodował z wściekłości, a jego brwi zmarszczyły się w złości, kiedy zerwał się na nogi i uniósł swój miecz.

- Co ty, kurwa, do mnie powiedziałeś?!!

Mo Ran wyszczerzył zęby i oparł policzek na dłoni.

- Mengmeng, bądź dobrym chłopcem i usiądź z powrotem.

Xue Meng zaryczał:

- Mo Weiyu, zamierzam cię zabić!!

Zawieszony pomiędzy ich rutynową sprzeczką, Shi Mei wypuścił długie westchnienie i potarł skronie, próbując skupić się na książce.

- Napełniaj mocą meridiany dzień i noc, a Jindan uformuje się o czasie. Rozkazy nieba nie mają sobie równych. Życie i śmierć pozostają rozdzielone, jak gwiazdy Shen i Shang[16]......

Trzy dni minęły w mgnieniu oka. Chu Wanning zakończył drugą część swojej kary klęcząc w samorefleksji.

Zgodnie z zasadami, następne były trzy miesiące uwięzienia, podczas których nie mógł on opuścić Szczytu Sisheng i musiał wykonywać prace dorywcze takie jak pomoc w Sali Mengpo, czyszczenia filarów na Moście Naihe, zamiatanie schodów przy bramie i inne tym podobne zadania.

Starszy Jielu był zdenerwowany.

- Starszy Yuheng, będę szczery. Myślę, że powinieneś po prostu odpuścić sobie tą część. Jesteś Zongshi, a to wszystko... zmywanie naczyń po posiłku, zamiatanie podłogi... to naprawdę poniżające.

Zdecydował się nie mówić nic więcej.

Co ważniejsze, ten stary człowiek naprawdę wątpił, czy Starszy Yuheng potrafi wykonywać czynności takie jak zamiatanie, gotowanie czy pranie!

Z drugiej strony, Chu Wanning poszedł już do Sali Mengpo przeświadczony o doskonałości własnych umiejętności.

Wszyscy w Sali Mengpo, od personelu po kierownictwo, wszyscy zbledli ze strachu i niepokoju słysząc, że Chu Wanning przyjdzie tutaj, aby odbyć swoją karę. To było jak przygotowanie na walkę z wrogiem!

Chu Wanning wszedł, a jego białe szaty powiewały za nim.

Jego przystojna twarz była spokojna i opanowana, kompletnie wyparta ze wszystkich emocji. Wystarczyło podłożyć mu chmurkę pod nogi, a trzepaczkę z końskiego włosia włożyć w dłonie, wyglądałby wtedy zupełnie jak nieśmiertelny przedstawiony na obrazie.

- ...... - Chu Wanning przeszedł od razu do rzeczy. - Co powinienem zrobić?

Kierownik bawił się nieśmiało krawędzią swojego ubrania i zastanowił się przez chwilę, po czym ostrożnie zapytał:

- Czy starszy nie ma nic przeciwko umyciu warzyw?

Chu Wanning:

- Nie ma problemu.

Kierownik wypuścił westchnienie ulgi. Po prawdzie, naprawdę nie myślał, że eleganckie dłonie Chu Wanning'a pasują do brudnej pracy i może on być niechętny do wykonywania czynności takiego rodzaju. Jednakże, wszystkie inne prace, które nie wymagają pobrudzenia się, są trudniejsze i trzeba w nich posiadać pewien rodzaj umiejętności, więc martwił się, że Chu Wanning może ich nie wykonać dobrze. Widząc, że Chu Wanning szczerze zgodził się aby umyć naczynia, pomyślał, że nie ma powodu do zmartwień.

Jak się okazało, kierownik był zbyt naiwny.

Przed Salą Mengpo znajdował się mały, czysty strumień. Chu Wanning, trzymając koszyk głęboko zielonej kapusty, podszedł do wody i podwinął swoje długie rękawy, po czym zaczął myć warzywo.

Ponieważ ten teren należał do Starszego Xuanji, jego uczniowie okazjonalnie przechadzali się obok niego. Kiedy zauważyli, że Chu Wanning aktualnie myje warzywa, byli zszokowani do tego stopnia, że poza wydukaniem niepełnego przywitania, nie potrafili zrobić nic więcej. Po zerknięciu od trzech do czterech razów i upewnieniu się, że to naprawdę się dzieje, że ich oczy się nie mylą, jąkali się:

- S-starszy Y-yuheng, d-dzień dobry.

Chu Wanning spojrzał w górę.

- Dzień dobry.

Uczniowie Starszego Xuanji stali zszokowani w miejscu, po czym uciekli gorączkowo.

- ......

Chu Wanning nie zamierzał marnować na nich swojego czasu, więc skupił się na swojej kapuście. Płukał ją, a następnie z powrotem wkładał do koszyka.

Mył ją z najwyższą starannością, uważnie czyszcząc warzywo, otwierał liść po liściu i żmudnie czyścił każdy z nich. Jego metoda poskutkowała tym, że nadeszło południe, a koszyk kapusty nadal nie był umyty.

Personel czekał w kuchni, chodząc tam i z powrotem w stresie.

- Co powinniśmy zrobić? Jeśli starszy nie wróci, nie wróci też kapusta. Jak możemy zrobić wołowinę duszoną z zieleniną?

Kierownik spojrzał jak wysoko słońce znajduje się na niebie i uznając, że nie mają więcej czasu, powiedział:

- Zapomnijcie o tym, nie możemy już czekać. Po prostu zmienimy danie na duszoną wołowinę.

W taki sposób, kiedy Chu Wanning wrócił, w Sali Mengpo w garnku dusiła się już pikantna wołowina, która wchłaniała bogate smaki z innych składników. Jasne było, że kapusta nie jest już potrzebna. Chu Wanning zakołysał koszykiem z kapustą, którą trzymał w ramionach, a nad którą pracował przez tak długi czas. Skrzywił się nieszczęśliwie i powiedział:

- Dlaczego kazaliście mi umyć kapustę, skoro nie zamierzaliście jej użyć?

Kierownik oblał się zimnym potem i szybko podniósł chusteczkę, aby wytrzeć czoło. W stresie wypowiedział słowa, których będzie żałował do końca swojego życia.

- To dlatego, że mieliśmy nadzieję, że starszy przygotuje garnek tofu z duszoną kapustą!

Chu Wanning trzymał swoją kapustę z pustym wyrazem twarzy, nie mówiąc nic, ale rozmyślając w ciszy.

- ......

Kierownik dopowiedział w pośpiechu:

- Jednak jeśli starszy nie chce, to wszystko w porządku...

Zanim skończył mówić, Chu Wanning wtrącił bez ogródek:

- Gdzie jest tofu?

- ... Starszy Yuheng, czy... czy ty wiesz jak gotować?

- Nie jestem w tym kompletnym ignorantem. Mogę spróbować.

Kiedy nadeszło południe, uczniowie, jak to mieli w zwyczaju, wtłoczyli się do Sali Mengpo, weseli i rozgadani. Połączyli się w grupy od trzech do pięciu osób i podeszli do lady, aby wybrać swój posiłek.

Jedzenie zawsze było pyszne i wystawne, dlatego nie spodziewali się, że sprawa będzie dzisiaj wyglądać inaczej.

Duszona wołowina była idealnie tłusta, pikantna i poszatkowana wieprzowina miała głęboki kolor i zapach, wieprzowe paseczki były złote i chrupiące, a zapiekana ryba była piękna i apetyczna. Uczniowie ustawili się w kolejce, aby zabrać swoje ulubione dania mając nadzieję, że kucharz da im dodatkową porcję słodko-kwaśnego żeberka, albo trochę więcej sosu czy oleju chili do ich ryżu.

Pierwsi w kolejce zawsze byli uczniowie Starszego Lucun. Młodzieniec na samym przodzie miał twarz pokrytą pryszczami, ale wciąż z niecierpliwością czekał na swoje mapo tofu[17]. Wziął swoją tacę i wszedł do kolejki, mówiąc bez patrzenia:

- Kucharzu, poproszę miskę mapo tofu.

Eleganckie i blade palce kucharza zaserwowały mu hojną porcję tofu.

Jednakże nie było to mapo tofu, którego oczekiwał. W rzeczywistości, była to miska jakieś czarnej substancji niewiadomego pochodzenia, w której pływały kawałki czegoś obrzydliwego.

Uczeń wpatrywał się zaniepokojony.

- Do diabła, co to jest?

- Gulasz z tofu i kapusty.

Sala Mengpo zaczęła wypełniać się szeptami. Uczeń, w głodowej złości, nie poświęcił czasu na to żeby zauważyć, że głos brzmi znajomo. Wściekły wykrzyczał:

- Czy próbujesz zrobić jakąś nieśmiertelną miksturę?! W jakim świecie to niby jest gulasz z tofu i kapusty? Nie chcę tego, zabierz to z powrotem!

W środku swojego przemówienia, spojrzał w górę, by rzucić wściekłe spojrzenie na kucharza, ale kiedy tylko zobaczył kto stoi naprzeciwko niego, wrzasnął z przerażenia i prawie wyrzucił w powietrze swoją tacę z jedzeniem.

- Starszy Yu-yuheng!

- Mn.

Uczeń prawie się rozpłakał.

- Nie, ja... to jest... ja nie miałem na myśli, ja teraz... ja...

- Jeśli nie chcesz tego zjeść, po prostu to zwróć. - Chu Wanning powiedział to z pustym wyrazem twarzy. - Nie wyrzucaj.

Uczeń, sztywną ręką podniósł miskę i podał ją Chu Wanning'owi, potem niezręcznie uciekł.

Teraz, każdy już wiedział, że Starszy Yuheng znajduje się za ladą, więc jeszcze-przed-chwilą-żywa Sala Mengpo pogrążyła się w ciszy.

Jak psy ciągnięte za kark, uczniowie poprawnie stali w kolejne i wybierali dania w panice. Szli z szacunkiem i wyprostowanymi plecami, jąkając pozdrowienia do starszego, by za chwilę uciec tak szybko, jak tylko mogli.

- Starszy Yuheng, pozdrowienia.

- Mn.

- Starszy Yuheng, dobrego dnia.

- Dobrego dnia.

- Starszy Yuheng, dziękuję za ciężką pracę.

- ......

Uczniowie byli pełni szacunku i ostrożni, więc Chu Wanning akceptował ich niezręczne powitania... Jednak żaden z nich nie zapytał o jego gulasz z tofu i kapusty, który trzymał w garnku.

Powoli, kolejka stawała się krótsza i krótsza, a jedzenie w garnkach pozostałych kucharzy kończyło się. Tylko garnek stojący przed Chu Wanning'iem był wypełniony po brzegi, a jedzenie wewnątrz już wystygło. Nikt nie wziął nawet pojedynczej porcji.

Twarz Chu Wanning'a pozbawiona była wyrazu, ale w jakiś sposób uderzyło to w jego serce. Pracował tak ciężko, myjąc liście kapusty przez cały ranek...

W tym momencie, trójka jego uczniów weszła do środka. Xue Meng, który stąpał dziarskimi krokami, ubrany był w srebrno-niebieską zbroję, która była zwyczajnym uniformem sekty. Zadowolony podszedł do niego i powiedział:

- Shizun! Co robisz! Czy twoje rany nadal bolą?

Chu Wanning odpowiedział spokojnie:

- Nie.

Xue Meng odpowiedział:

- Wtedy, wtedy, to dobrze...

Nagle, Chu Wanning spojrzał na niego i zapytał:

- Czy chcesz zjeść tofu?

- ......

SŁOWA AUTORKI:

Chu Wanning: Chcesz zjeść tofu?

Uczeń A: N-nie.

Chu Wanning: Chcesz zjeść tofu?

Uczeń B: J-j-ja jestem uczulony na tofu!

Chu Wanning: Chcesz zjeść tofu?

Xue Meng: Co! ... (cała twarz i uszy czerwone) Jestem prawy! Ja, ja nie zjem tofu Shizun'a!

Chu Wanning: ... O czym ty myślisz? Idź do Starszego Jielu i zastanów się nad sobą! Idź teraz! I od tej chwili przestań trzymać się z Mo Weiyu! (ze złością przewraca stół)


[15] Chi Doufu - 吃豆腐 - Zjeść tofu

Jest to powiedzenie odnoszące się do mężczyzny, który flirtuje i wykorzystuje kobietę w niewłaściwy sposób (zły dotyk).

[16] Shen - 參

Konstelacja gwiezdna znajdująca się na zachodnim niebie - Orion.

Shang - 商

Konstelacja gwiezdna znajdująca się na Wschodnim niebie - Skorpion.

Konstelacje te przedstawiają tęsknotę, która pojawia się, kiedy jesteśmy z kimś długo rozdzieleni i nie możemy się spotkać. Znany chiński poeta z Dynastii Tang - Da Fu - napisał kiedyś wiersz do swojego przyjaciela, którego nie widział od lat, porównując ich właśnie do tych dwóch konstelacji gwiezdnych.

[17] mapo tofu - 麻婆豆腐

Jest to potrawa kuchni syczuańskiej. Przyrządzana jest z sosu sojowego, wołowiny, tofu, szczypiorku, czosnku i chili oraz podawana jest na gorąco.

Jako ciekawostkę powiem, że nazwa wzięła się od kobiety, która wymyśliła to danie, a która była stara i miała na twarzy blizny po ospie.

Ma - 麻 - nazwa na blizny, które pozostają po ospie

Po - 婆 - starsza pani

I stąd w teście podkreślone jest, że chłopak, który chciał zjeść mapo tofu miał twarz pokrytą krostami. Meatbun nawiązała tym do nazwy - blizn po ospie. 

Lanjutkan Membaca

Kamu Akan Menyukai Ini

8.1K 768 50
"Może już się nawet spotkaliście, a jeżeli nie to przeznaczenie złączy wasze ścieżki. Czerwona nić prześladowała Adda od dnia, w którym spotkał wróżb...
25.2K 2.7K 24
Aresztowanie Patriarchy, które ukaże zawistność świata, pazerność ludzką i kiełkujące uczucie z korzeniami głęboko zaciśniętymi w dwóch duszach. "Pow...
13.3K 2.1K 67
Powieść, która podąża śladem bohatera Cheng Qiana podczas jego kultywacyjnej podróży życia, a także opowiada historię grupy młodych kultywatorów o wy...
139K 17.9K 94
Po eksplozji You XiaoMo budzi się w ciele nowego ucznia sekty TianXin. Jednak ma dość słabe predyspozycje, więc otrzymuje złą wiadomość, kiedy już pr...