Dziewczyna Agreste'a [1]

By NatalkaOfficjalnie

2.2K 208 84

Adrien Agreste zaczyna ostatni rok w liceum. Postanawia go spędzić jak najlepiej ze swoimi przyjaciółmi. W mi... More

Rozdział 1- Pierwszy dzień szkoły
Rozdział 2- Trening i Kagami
Rozdział 3- Kino z Marinette
Rozdział 4- Popołudnie z Nath
Rozdział 5- Rozmowa
Rozdział 6- Spotkanie z Marinette
Rozdział 7- Koza
Rozdział 8- Firma mojego ojca
Rozdział 9- Wizyta w szpitalu
Rozdział 10- Sekret Nath i ojca
Rozdział 11- W obronie Nathalie
Rozdział 12- Przepraszam, Kagami
Rozdział 13- Rodzina jest ważna
Rozdział 14- Prezent
Rozdział 15- Opętanie
Rozdział 16- Chodź ze mną
Rozdział 17- Piekarnia
Rozdział 18- Zobowiązanie
Rozdział 19- Wybaczysz mi?
Rozdział 20- Wyjaśnienia ojca
Rozdział 21- Ta jedyna
Rozdział 22- Wybór
Rozdział 23- Proste rozwiązanie
Rozdział 24- To boli
Rozdział 25- Oświadczyny
Rozdział 27- Mama?
Rozdział 28- Ciocia Amelié
Rozdział 29- Zgadzam się
Rozdział 30- Félix
Rozdział 31- Decyzja kuzyna
Rozdział 32- Kierunek cz.1
Rozdział 33- Kierunek cz.2
Rozdział 34- Młodsza siostra
Rozdział 35- Nowi przyjaciele
Rozdział 36- Dorosłe życie
Rozdział 37- Przeprosiny cz.1
Rozdział 38- Przeprosiny cz.2
Rozdział 39- Przeprowadzka
Rozdział 40- Pozytywne zakończenie

Rozdział 26- Reakcja rodziców

56 5 1
By NatalkaOfficjalnie

Tego samego dnia wróciłem z Marinette do mojego domu i od razu zaprowadziłem ją do salonu w którym siedział Gabriel z Nathalie.

—Nathalie, tato, przyszliśmy wam coś ogłosić—powiedziałem.

Ojciec i Nath od razu na mnie spojrzeli a potem na Marinette.

—Adrien mi się oświadczył—powiedziała Marinette.

—I jesteśmy oficjalnie parą—mówiąc to spojrzałem na Marinette.

Od razu na twarzy mojego ojca i Nath zagościł uśmiech. Wstali i po kolei nas przytulili i nam pogratulowali. Oczywiście ojciec coś musiał dorzucić od siebie.

—To było dawno i nieprawda—powiedziałem lekko urażony.

—Ja myślę inaczej—powiedział ojciec.

—A ja myślę że to co było to już jest zamknięty rozdział i powinniśmy skupić się na tym co jest tu i teraz—wtrąciła się Marinette.

—No to świetnie, to my lecimy do rodziców Marinette. Powinienem wrócić za jakieś pół godziny—powiedziałem i wyszedłem z rezydencji razem z Marinette.

Tak jak powiedziałem tak zrobiłem. Poszedłem z Marinette do jej domu gdzie jej rodzice powitali nas z uśmiechem na ustach i zapachem świeżych croissantów.

—Mamo, tato, Adrien mi się oświadczył a ja się zgodziłam—powiedziała Marinette.

—I jesteśmy od dzisiaj parą—powiedziałem.

—Gratuluje córeczko—powiedział Tom i przytulił Marinette a potem mnie.

—Cieszę się że będziemy mieli w rodzinie tak miłego i uczynnego chłopca jak ty—powiedziała Sabine i mnie przytuliła—spakuje ci kilka croissantów na drogę, dobrze?

—Dobrze Pani Dupain Cheng—powiedziałem.

—Możesz mówić do mnie mamo. W końcu jesteś narzeczonym naszej córki.

Lekko posmutniałem. Dla mnie to nie było łatwe mówić do mamy Marinette „mamo”. Przecież ja swoją mamę straciłem. Nie chce ryzykować tym, że w przyszłości stracę drugą mamę. Marinette musiała zauważyć że coś jest nie tak bo do mnie podeszła i przytuliła delikatnie od tyłu.

—Najmocniej przepraszam, Adrien. Nie chciałam Ciebie urazić—powiedziała Sabine.

—Nie uraziła mnie Pani... Ja muszę po prostu przemyśleć tą nową sytuację...— odpowiedziałem.

—Adiś, dobrze wiesz, że do niczego nie będziemy cię zmuszać. Jeśli nie chcesz mówić do mojej mamy „mamo” to możesz zwracać się do niej po imieniu— powiedziała spokojnie Marinette.

—Tak chyba będzie lepiej...—odwróciłem się żeby spojrzeć na Marinette.

Patrzyłem idealnie w jej piękne, fiołkowe oczy. Byłem bardzo wdzięczny Marinette że nawet tym spojrzeniem potrafiła przekazać swoją miłość i ciepło.
Po chwili Sabine do mnie podeszła i dała mi torebkę świeżych croissantów.

—Dziękuje, Sabine—powiedziałem biorąc torebkę.

Uśmiechnąłem się lekko do mamy Marinette która odwzajemniła uśmiech. Potem pożegnałem się z Marinette i jej rodzicami po czym wyszedłem z piekarni.

Continue Reading

You'll Also Like

41.8K 2.2K 33
Słodko - gorzka historia dorosłego życia Hermiony Granger. "GDY OSIĄGNĘŁA JUŻ WSZYSTKO, CZEGO OCZEKIWAŁA OD ŻYCIA, DOSZŁA DO WNIOSKU, ŻE NIE MA ONO...
14.1K 1.2K 22
"(...)Czuję dłoń na ramieniu, więc się obracam. Joost wrócił z białym tulipanem w ręku. Patrzę na niego zdziwiona. - Dla mnie? - dopytuję. - Możesz...
3K 211 19
[ZAKOŃCZONE] Tapety i zdjęcia z LOTR. Zapraszam! Zdjęcia i fanarty brane z internetu❗
33.1K 1.4K 15
Druga część opowiadania "...Jestem idolem..."! Jeśli nie czytałeś/aś pierwszej to najpierw przeczytaj tamtą, później się bierz za tę. Pozderki!