Teatrzyk „Zielona Iguana"
ma zaszczyt przedstawić
jednoaktówkę pt:
„Troll w lochach"
Osoby dramatu:
- Kwiryniusz Quirrell
- Irytek
- Percy Weasley
- Harry Potter
- Ron Weasley
- Hermiona Granger
- Minerwa McGonagall
- Severus Snape
- Inni nauczyciele i uczniowie, w tym chór szkolny
Halloween. Uczta w Hogwarcie. Dynie, nietoperze, zastawione stoły, nastrój ogólnego rozbawienia. Wpada zdyszany Quirrell, pędzi w rozwianych szatach, a turban niemalże mu się zsuwa.
QUIRRELL
(z trudem łapiąc dech)
Troll! Troll w lochach!...
Quirrell pada plackiem na podłogę. Zaczyna się pandemonium. Wszyscy chaotycznie wybiegają z sali, potykając się o leżącego Quirrella, jednak nie zauważają, że spod poluzowanego turbanu łypie mu jakieś dziwne oko. Nauczyciele z trudem usiłują zapanować nad sytuacją.
CHÓR SZKOLNY
(śpiewa drżącymi głosami, pragnąc być jak orkiestra na Titanicu)
A taki miał być! Przyjemny nastrój! Po podwieczorku...
Śpiew jednak się urywa, chórzyści uciekają wraz z pozostałymi, depcząc po drodze dyrygenta i nadal nieprzytomnego Quirrella. Wszyscy wypadają na korytarz, gdzie już unosi się Irytek.
IRYTEK
(podśpiewuje ze złośliwą satysfakcją)
Jąkała wpuścił trolla! Jąkała wpuścił trolla! Troll siedzi w kiblu!
Ogólny harmider sprawia, że nikt go nie słyszy z wyjątkiem Snape'a, który uszy ma jak radary.
PERCY
(w swoim żywiole, starając się przekrzyczeć wrzawę)
Gryfoni, za mną!
Harry i Ron, wymieniając przerażone szepty, umykają przed czujnym okiem prefekta i biegną w przeciwną stronę. Zdyszani, docierają pod drzwi toalety, z której dobiega huk i brzęk tłuczonej ceramiki sanitarnej. Drzwi otwierają się i wypada z nich oszalały ze strachu troll. Za nim rozczochrana Hermiona z wzniesioną różdżką. Z drugiej strony korytarza nadbiega oprzytomniały już Quirrell.
TROLL
(drży na całym cielsku, rzucając się w panice pod nogi Quirrella i nieomal go przewracając)
Kwiryn, ratunku! Ona chciała mnie zabić! Po coś mnie tu...
Quirrell prędko rzuca na trolla zaklęcie obezwładniające, by ten nie wygadał się z czymś więcej. Nadbiega McGonagall i Snape. Quirrell na ich widok osuwa się na ziemię tuż koło trolla.
McGONAGALL
Potter, Weasley i Granger, natychmiast za mną!
McGonagall zgarnia zszokowanych uczniów i wyprowadza ich. Snape pomaga Quirrellowi wstać i od razu przyciska go do ściany.
SNAPE
(sycząc)
Quirrell! Co to miało być...
Snape urywa w pół zdania, gdyż nieoczekiwanie obrywa maczugą w tył głowy i traci przytomność. Nad nim stoi rozbudzony i rozwścieczony troll.
TROLL
(plując jadem i gwoździami)
NIKT NIE BĘDZIE KRZYWDZIĆ KWIRYNIUSZA QUIRRELLA W MOJEJ OBECNOŚCI!!!
KURTYNA
(litościwie opada)