Pupilek Nauczyciela [18+]

By vvitchi

255K 4.2K 793

Astoria Boruta jest autorką... autorką romansów erotycznych. Wattpadowa artystka pod pseudonimem Yalle, jej t... More

Prolog
I - Nowa obsesja
II - Złapana
III - Będę twoim przewodnikiem
IV - Uwięziona
V - Lekcja pierwsza
VI - Mordercze myśli i masaże
VII - Przygody na stole
VIII - Mały Brudny Sekret
IX - Włamanie
X - Najlepsi przyjaciele
XI - Ciekawość
XII - To nie ja
XIII - Królowa starszych
XIV - Termin ostateczny
XV - Lekcja w potrzebie to lekcja czynu
XVII - Półprawda
XVIII - Kiedy nadarza się okazja
XIX - Brak szczęścia
XX - Niespodzianka
XXI - Węże
XXII - O wilku mowa
XXIII - Nocne wyjście
XXIV - Katastrofa
XXV - Serce nie sługa
XXVI - Finalna lekcja
XXVII - Żegnaj Yalle
XXVIII - Makijaż
XXIX - Niepewność
XXX - Teraz i zawsze
Epilog
Bonus - Możesz pocałować pana młodego?
ZAPRASZAM!

XVI - Poranek po

7.6K 125 10
By vvitchi

UWAGA!

Do czytelników - rozumiem wasze zdezorientowanie, jednak uważam, że czas najwyższy zmienić imiona i nazwiska głównych bohaterów. Dlaczego? Na pewno były na swój sposób oryginalne, jednak zauważyłam, że wiele osób zrezygnowało z czytania właśnie ze względu na nie. Dlatego też przedstawiam:

Główna bohaterka - Astoria Boruta

Główny bohater - Zayn Coldwell.


. . . . . . .


Jęknęłam, wymachując ręką w powietrzu, próbując odpędzić światło słoneczne, które padło na moją twarz. Bez sukcesu, odwróciłam się od okna... moja ręka spadła na coś obok mnie z jękiem.

Chwila..!

Podskoczyłam na łóżku, prawie spadając, ale z powodu tego, że coś trzymało mnie w pasie, zostałam rzucona z powrotem na łóżko, niezręcznie wylądowałam na tym kimś.

- Hmm...- Uslyszałam szmer rozkoszy za mną -...ładny, różowy.

Nie zauważyłam, o czym mówił, dopóki nie przesunął palcami po moich bokach, by zatrzymać się tuż pod moją piersią. A potem krzyknęłam i naciągnęłam na siebie kołdrę, podczas gdy Zayn zaczął się śmiać.

- Co do diabła wciąż tu robisz? Wynoś się! - Warknęłam na niego, wysuwając głowę spod kołdry. Byłam pewna, że teraz wyglądam jak przejrzały pomidor. Nie tylko byłam naga od pasa w górę, mój stanik zgubił się gdzieś w nocy, ale Zayn też był nagi.

Nadal chichocząc, wskoczył na mnie, kładąc ręce po obu stronach mojej głowy. Pochylił się, by szepnąć mi do ucha, ciemne kosmyki opadły mu na czoło.
- Jestem obrażony, pani Boruto. Czy naprawdę spodziewałaś się, że cię zostawię po ostatniej nocy?

Przycisnęłam kołdrę do brody, rumieniąc się na całym ciele, gdy spuściłam oczy i lekko skinęłam głową.

– Naprawdę wierzysz w te plotki, prawda? - Niewielkie ugryzienie wzdłuż płatka ucha sprawiło, że zamknęłam oczy i sapnęłam.

- Nie odpowiedziałaś – zaczął zostawiać drobne ugryzienia na muszli mojego ucha.

-T-tak. - Wzdrygnęłam się, gdy polizał swoje ślady ugryzień.

- Toalety w szkole średniej mogą być epicentrum wszystkich plotek, ale to nie gwarantuje prawdy. - Cofnął się, żeby spojrzeć na moją twarz.

- W-więc... nie spałeś ze wszystkimi cheerleaderkami? – spytałam gorliwie.

Spojrzał na mnie.

- A-ale... dlaczego... j-jak... kiedy...

Pocałował mnie, korzystając z okazji, by zaplątać swój język z moim. Byłam bezwładna i bardziej niż trochę zdyszana, kiedy zabrał usta. - Jesteś trochę niesforna, kiedy mnie przesłuchujesz. - Uśmiechnął się.

- Czy ty właśnie nazwałeś mnie niesforną? - Zwęziłam na niego oczy.

Uśmiechnął się. – Nie, nazwałem cię cholernie seksowną.

- Jak oryginalnie.

- Dziękuje pani Yalle!

- Byłam sarkastyczna.

– Mam nadzieje że znajdę te słowa w twojej następnej powieści.

Znowu na niego spojrzałam. – A teraz wyjdź. Muszę wziąć prysznic. - Powiedziałam mu.

Nie mogłam się doczekać długiego prysznica. Moje spodnie były trochę... hmm... lepkie od wczorajszych... wysiłków.

- Na co czekasz? Wstań i odwróć się! – powtórzyłam, siadając, kiedy odsunął się ode mnie, z prześcieradłem przyciśniętym do piersi.

- Przepraszam, bardzo podoba mi się ten widok.

Cała się zarumieniłam.
- Wasza królewska mość, czy zechciałbyś zrobić mi zaszczyt zdjęcia twojego królewskiego tyłka z mojego łóżka i wyjścia się z mojego domu! - Niektórzy ludzie po prostu nie rozumieją, że istnieje granica czyjejś cierpliwości i Zayn z jego seksownymi włosami i gołą klatą mnie męczył. To znaczy, poważnie! Jak on może wyglądać tak cudownie z włosami po wstaniu, kiedy moje wyglądają jak chlew.

- Chcesz śniadanie? Bo jestem głodny i chcę bekon, jajka i tosty. Mam nadzieję, że je zjesz, bo nie mam teraz ochoty iść do sklepu spożywczego. W końcu miałem całkiem niezły trening nocny.- Z tymi słowami w końcu wstał z łóżka, wyszedł z mojego pokoju i zszedł po schodach, przeczesując palcami włosy.

Co. Tu. Się. Stało?

Czy on właśnie mnie podważył? W moim własnym domu?

Stałam tam, gapiąc się na otwarte drzwi przez dobre dziesięć minut, zanim wyskoczyłam z nich i spojrzałam na stolik nocny... i krzyknęłam.

Była 8:42 i asystent mojego menedżera będzie tutaj o 10, aby odebrać moją pracę.

Cholera jasna!

Z tą myślą pobiegłam prosto po mój rękopis, zapomniawszy o prysznicu i zaczęłam pisać – oczywiście po założeniu zgubionego stanika i koszulki.

Dzięki pewnej osobie miałam teraz na myśli idealne zakończenie.

Prawie czterdzieści minut później skończyłam z moim scenariuszem, końcowa scena idealna zgodnie z moimi standardami. Pozostało tylko przekazać ją Henrykowi, asystentowi mojego menedżera, do ostatecznego sprawdzenia, a następnie do redakcji i w końcu do publikacji. Proces publikacji z pewnością był żmudny.

A teraz, kiedy zauważyłam, dom nagle pachniał fantastycznie. Wygląda na to, że Zayn znalazł swój bekon, jajka i tosty. Chętnie odrzuciłabym jego zuchwałość, gdyby tylko smakowało tak dobrze jak Edyty.

Mój żołądek zaburczał dokładnie w tym momencie, przypominając mi, że ja też nie jadłam śniadania, a teraz jest 9:51. Nie bałam się, że Edyta wejdzie i dowie się o moim „małpim interesie" z Zaynem, ponieważ tak jak on lubiła przedłużać swoje powitanie, co oznacza, że ​​nie będzie w domu do kolacji. W końcu ktoś musiał się pochwalić swoją ekscytującą nocą z przyjaciółmi. I byłam pewna, że miała ich sporo.

Wracając do szafy, wyjęłam bieliznę i dopasowaną białą koszulkę z czarnymi legginsami i poszłam do łazienki, żeby wziąć tak oczekiwany prysznic, rozluźnić nerwy i zapomnieć o wczorajszej nocy. Później przygotowałam się, wysuszyłam włosy i nałożyłam trochę wiśniowego balsamu do ust, aby moje usta były nawilżone. Wreszcie byłam gotowa stawić czoła duchowi w mojej kuchni.

Chwyciłam mój rękopis, spięłam kartki razem i ukryłam je przed wzrokiem ciekawskich. Potem zeszłam na dół do kuchni, gdzie Zayn ustawiał dwa talerze z pysznym smażonym bekonem, jajecznicą i kilkoma tostami. Ale potem zauważyłam, że on też wziął prysznic i miał teraz biały dekolt w serek i wyblakłe niebieskie jeansy.

- Hej – przywitał się, podnosząc wzrok znad talerza i gapiąc się na mnie... i dalej gapiąc się, jakby chciał mnie zjeść żywcem.

- Hej, kiedy brałeś prysznic? - Usiadłam przy stole obok niego, przerywając niezręczną ciszę. Ale byłam zaskoczona, że ​​zrobił mi śniadanie, nie wyglądał na ten typ. A jeśli zapach był jakąś wskazówką, facet z pewnością wiedział, jak gotować.

- Kiedy byłaś pochłonięta pisaniem mojego natchnionego punktu kulminacyjnego. - Uśmiechnął się, podając mi talerz, przez co moje policzki rozgrzały się ze wstydu. - Mówiłem do ciebie przed wejściem, ale wydawałaś się być... zajęta.

Myślałam o mądrej odpowiedzi, gdy Zayn odgryzł kęs swoich jajek, kiedy zadzwonił dzwonek, co sprawiło, że zaczął przeklinać.

- To prawdopodobnie asystent mojego redaktora, który zabierze mój rękopis - zapewniłam go, wstając, by otworzyć drzwi.

Byłam trochę zbyt pewna siebie, więc otworzyłam drzwi bez wcześniejszego sprawdzenia. Zły, zły ruch. Coś, co często dzisiaj robię.

- Astoria! Dzień dobry, kochanie! Jadłaś śniadanie? Czy zostało nam coś?

- Kochanie, zapomniałaś powiedzieć „niespodzianka".

Święta Matko Boża!

To nie był Henryk... nie na dłuższą metę.

To byli moi rodzice.

Continue Reading

You'll Also Like

25.4K 78 8
Ruchanko GOGOGOGOGOGO
104K 7.8K 19
Herman Jones to młody aspirujący mundurowy. Razem z ojcem, idzie na kolację do wpływowego Clarence'a Langforda (który ma mu pomóc przy stawianiu pier...
106K 4.7K 36
Myśleliście co by się stało gdyby Jonathan i Valentine nie mieli w sobie krwi demona?Gdyby Clary wiedziała kim jest ale nie byłaby córką Jocelin? Gdy...
341K 31.1K 17
Historia Molly McCann i Aresa Hogana - spin-off dwóch dylogii: "Reguł pożądania" i "Związanych układem". Ostrzeżenie: Książka zawiera treści skierowa...