Rozdział 4

1.1K 90 13
                                    

W ogóle to jak wam się podobają te rozdziały? 

°·.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.-> <-.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.·°

Po przeczytaniu listu, (T / N) zdecydowała się napisać list, do Lidera Korpusu, Ubuyashiki Kagaya.

     DROGI UBUYASHIKI KAGAYA

     Jestem adoptowaną córką Shokudoku Asagari, (T / N) Asagari. Mój ojciec niestety zmarł 3 dni temu, lecz zostawił mi list, w którym pisał, że będziesz w stanie mi pomóc osiągnąć mój cel. Postanowiłam, że chce zostać Zabójcą demonów ale nic o nich nie wiem. Piszę ten list by poinformować cię, jeśli chcesz abym została twoim sojusznikiem, powinniśmy się spotkać i ustalić korzystne warunki.

     Chcę cię też poinformować, że jestem demonem, który może wytrzymać światło słoneczne i może jeść zwykłe ludzkie jedzenie. Jeśli obawiasz się, że będę niebezpieczna i nieużyteczna dla Korpusu, proszę o list zwrotny z tą informacją. Ostatnią wolą mojego ojca było udanie się do ciebie. 

(T / N) Asagari

Po napisaniu listu, (T / N) zdecydowała się od razu wysłać list do Lidera, używając wrony swojego ojca, która zawsze jest w ich domu. Wrona podniosła list by dostarczyć go do miejsca docelowego. Dziewczyna zaczęła pakować swoje rzeczy, aby przygotować się do nowej podróży. 

~~Po 5 dniach~~

Przywódca Korpusu Zabójców Demonów otrzymał list, który szczególnie zwrócił jego uwagę.  Natychmiast wezwał swoje wrony, aby przekazały wiadomość o zebraniu Hashira. Filary od razu otrzymały wiadomość o spotkaniu, które zostanie rozstrzygnięte w ciągu trzech dni.

~~Po 3 dniach~~

'' To nagłe zwołanie Filarów sprawia, że ​​jestem zdezorientowana. Dlaczego mistrz postanowił tak naglę zwołać zebranie? Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku '' Powiedziała kobieta z haori w wzór motyla.

" TO MUSI BYĆ NAPRAWDĘ WAŻNA RZECZ, NA KTÓRĄ NALEŻ SIĘ PRZYGOTOWAĆ! " Odparł mężczyzna w płomienistym haori. 

'' W takim razie powinniśmy odpocząć i zachowywać się tak ekstrawagancko jak ja! '' Krzyknął  facet z pierścieniami na obu ramionach.

'' Aww... Jesteś taki ekstrawagancki, Filarze dźwięku! '' Dziewczyna o różowo-zielonych włosach, uśmiechnęła się słodko do wysokiego mężczyzny. 

Pozostałe filary wymieniły się myślami, podczas gdy pozostali Hashira, cierpliwie czekali na rozwój sytuacji. Po jakimś czasie przed miejscem, gdzie zebrały się filary, z domu wyłoniła się młoda białowłosa dziewczyna. 

'' Mistrz właśnie przybył " Spojrzała na Filary, które w mgnieniu oka uklękły na jedno kolano przed swoim liderem. Wszyscy natychmiast zamilkli i pochylili głowy oddając szacunek, gdy ich mistrz pojawił się przed nimi.

'' Mam nadzieję, że ten dzień i inne były udane " Odparł spokojnym i miękkim tonem.

'' Pozdrawiam cię Mistrzu i codziennie modlę się o twoje zdrowie " Powiedział mężczyzna z wieloma bliznami na ciele.

'' Ja też chcę tak pozdrowić Mistrza "  Pomyślała dziewczyna o różowych włosach z odcieniami zielonego.

''Przepraszam was, moje drogie dzieci, że nagle wysłałem wiadomość o zebraniu, ale ta sprawa jest bardzo ważna, dlatego nie mogłem czekać. " Mistrz uśmiechnął się do nich lekko. Gdyby jego wzrok był taki sprawny jak kiedyś zapewne mógłby spojrzeć na swoich podwładnych.

"Nic się nie stało, mistrzu! Jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że otrzymaliśmy od ciebie wiadomość!" Głośno powiedział mężczyzna w płomiennym haori, podnosząc głowę i odwzajemniając uśmiech.

'' Otrzymałem list, od pewnej wyjątkowej osoby, która zamierza nas odwiedzić w ciągu najbliższych dwóch dni. Ta osoba była dzieckiem mojego przyjaciela imieniem Asagari Shokudoku. " Wszyscy nagle podnieśli swoje głowy wpatrując się Ubuyashiki Kagaya'i. Filary wyglądały na zszokowane tym, co usłyszały.

'' A-ale on nie jest demonem? '' Odparła kobieta w motyle haori.

'' Zamknij się! Niech mistrz wyjaśni! '' Warknął mężczyzna z wieloma bliznami, zerkając kątem oka na niższą towarzyszkę, podczas gdy kobieta tylko wystawiła mu język

'' T-ty...!" Ten gest bardzo go rozgniewał. Nagle ich pan położył palec na ustach jako znak spokoju, dwa filary znowu ucichły.

'' Spodziewam się, że córka Shokudoku Asagari, w ciągu dwóch dni odwiedzi posiadłość Ubuyashiki. '' Mistrz spokojnie spojrzał w stronę, gdzie znajdowała się Motyli Filar. '' Ale byłoby łatwo, gdybyśmy byli w stanie zebrać o niej informacje, prawda? '' Dodał, spoglądając na resztę zgromadzonych.

'' Oczywiście, mistrzu! To był dobry pomysł. Ale skąd będę mógł wiedzieć... czy znalazłem odpowiednią osobę? '' Chłop z płomiennymi włosami spojrzał prosto w oczy mistrza domagając się odpowiedzi.

'' Nasz gość nie podał żadnych dodatkowych informacji na swój temat, ale jestem pewien, że osoba, która napisała ten list rzeczywiście jest jego córką, ponieważ nazwała siebie adoptowaną córką, po drugie ona też jak jej ojciec jest demonem. ''

Po usłyszeniu odpowiedzi mistrza, filary zaniemówiły. Wszyscy spojrzeli na lidera w szoku.

'' Powiedziała, że rzeczywiście jest demonem, ale nie takim, którego mogliście spotkać na swoich misjach, ponieważ jest ona w stanie przezwyciężyć światło słoneczne. '' Dodał.  Wszystkie filary rozszerzyły oczy, gdy usłyszały ostatnie zdanie.

''Ale nie powinniśmy jej tak po prostu wierzyć jej słowom, jeśli nie ma na to żadnego dowodu! " Odparł mężczyzna z bliznami.

'' Rzeczywiście, ja też nie mam żadnego dowodu na to, że rzeczywiście może ona być aktywna w dzień, jako demon. Ale nie możemy też zagwarantować, że to również kłamstwo, dopóki sama tutaj nie przyjdzie i nam tego nie udowodni. " Lider przymknął oczy i  uśmiechem mógł stwierdzić. '' W takim wypadku na razie powinniśmy po prostu poczekać, aż odwiedzi posiadłość i udowodni nam, że jest w stanie pokonać słońce. " Dodał, wszystkie filary były spięte całą tą sytuacją.

'' Powiadomię was, czy przybył nasz gość, żebyśmy mogli ponownie się spotkać. Nasze spotkanie, zostało zakończone. " Zaczął odchodzić, podczas gdy filary wciąż kłaniają się, by uszanować swojego pana.

°·.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.-> <-.¸.·°¯°·.¸.·°¯°·.¸.·°

~~871 słów~~

Pozdrawiam!

Kurokushi

Tʜᴇ Dᴇᴍᴏɴ Sʟᴀsʜᴇʀ (Rᴇɴɢᴏᴋᴜ X Rᴇᴀᴅᴇʀ)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz