Perspektywa todorokiego
Obudzilem sie w moim domu sam. Jak sie okazalo momo juz byla w kuchni i przygotowywala sniadanie. Wstalem i spytalem co na sniadanie. Odpowiedziala ze wpadla jej dobra przyjaciolka i pomogla jej z jajecznica z grzibami. Powiedziala ze ma quirk stworzony do gotowania to tez dodala pare halucynek swojej roboty do jajeczniczki. Ucieszylem sie na jej widok, przytulilem ale ona tylko mnie odepchnela. Zmieszany nie wiedzialem o co jej chodzi ale jakos sie otrzasnolem i wyszedlem na obiad do mojej porobanej rodzinki w komplecie. A nie sory jednak nie w komplecie bo ktos doprowadzil touye do szalu i uciekl z domu! Ale pomijajac gdy juz dojechalem na swoim bialym koniu w drzwiach przywital mnie troche pijany natsuo ktory jak widac juz zjadl spora ilosc halucynek yumi. Jak sie okazalo na tym spotkaniu rodzinnym nie byla tylko nasza rodzina. Spotkalem hawksa w sypialni ojca ale byla jeszcze jakas dziewczyna ktorej kompletnie nie znalem. Ma takie cudowne oczy... Gapila sie na mnie jakbym byl kukurydza. Wtedy wlasnie yumi wywalila ja za drzwi a ona popedzila w strone domu jakby sobie przypomniala ze zostawila czajnik na gazie. Zigronorowalem to i usiadlem do stołu w ktorym jak sie okazalo siedzial dabi w objeciach hawksa. Zdziwilem sie bo ojca nie bylo nigdzie widac. Lecz nagle uslyszalem glosne szlochanie w kiblu na gorze. Stwierdzilem ze skoro wszyscy sa w jadalni to musi byc on i ze dobrze mu tak. Gdy wrocilem do kuchni zastalem yumi ktora krzyczala na natsuo bo sie upil jak Kurogiri i dabiego zwijajacego sie ze smiechu na podlodze (nie wspomne o tym ze hawks go laskotal). Stwierdzilem ze jestem tu juz nie potrzebny wiec spakowalem sobe na wynos i wrocilem do domu. Ku mojemu zdziwieniu stal pod nim samochod jiro. Pomyslalem ze moze maja jakies pijama party wiec wszedlem bezszelestnie do salonu gdzie ujrzalem jiro i momo calujace sie nie wiedac nawet ze przyjechalem do domu. Bezemocjonalnie poszedlem do sypialni i zaczolem pakowac swoje ubrania. Gdy zblizalem sie do konca pakowania moich rzeczy do sypialni wparowala z buta momo i jiro bo chcialy poogladac film. Momo mnie zauwazyla i zapytala co robie. Odpowiedzialem ze to juz koniec i nasz zwiazek nie mial najmniejszego znaczenia skoro zdradza mnie na prawo i lewo. Jiro szybko wyszla z domu bez slowa wytlumaczenia. Wiec moglem sobie na osobnosci porozmawiac z yaoyorozu. Wytlumaczylem jej ze skoro mnie nie kocha nie ma to juz najmniejszego sensu. Wyszlem trzaskajac drzwiami i zadzwonilem po ubera by zawiozl mnie pod dom yumi.
Gdy juz dotarlem na miejsce ze lzami w oczach zadzwonilem do drzwi. Yumi mi otworzyla i spytala co sie stalo. Wytlumaczylem jej co sie stalo a ona tylko na to odpowiedziala: nie ma dla ciebie tutaj miejsca ale wiem gdzie bedzie. Zaczekaj. Zaczekalem. Widzialem jak podchodzi do mnie ze slowami zamowilam ci ubera i wszystko zalatwilam zaraz bedziesz na miejscu. Wsiadlem do ubera a on zawiozl mnie pod nieznany mi adres. Z domu wyszla ona...
