kurwa wierszyki

zjebales

wybór prosty miałeś
i jak zwykle wybrałeś co chciałeś
twoje obietnice nic nie warte
a słowa me tylko na marne
serce moje marźnie powoli
a gdy skute lodem będzie
patrzenie na twoje skute oczy już mnie nie zaboli
ale jak narazie kurewsko boli
lecz nikogo to nie obchodzi
mysli tylko te najgorsze
próby tylko te nieudane
a gdy w końcu się uda
nikt nie będzie słuchał ze się żale
wszyscy w końcu płakać zaczniecie
patrząc na pelargonie leżące na granitowym kamieniu wśród szklanych naczyń w których widnieją palące się parafinowe wkłady
odmawiając wieczny odpoczynek
choć kto wie czy ktokolwiek tam będzie
czy ktokolwiek przyjdzie
i będzie życzył mi wiecznego odpoczynku
może bede w kilku dębowych deskach
kilka metrów pod ziemia
sama
już na zawsze sama
aż wszelkie robactwo wyżre moja trumnę
i moje zimne martwe ciało
moje serce które zimne już było przedtem
i nie zostanie po mnie nic
bo tak powinno być
nic tu po mnie wam wszystkim
a wiec nic tu po mnie pod ziemią
moja dusza do nieba nie trafi
bo rzekomego nieba nie ma
macie kolejny powód by nie modlić się za mnie
bo mnie nie będzie nigdzie już
i zaboli w chuj
tak jak boli mnie teraz
mimo to znoszę to cały czas
bezsensem jest to wszystko
nie bede miała już nikogo blisko
bracia moi moście dumne me nazwisko
ponieważ nie wiem jak długo ja zdołam to zrobić
i jak długo dam rade być przy was
kochałam was wszystkich
moi znajomi,przyjaciele,bracia,rodzice,dziadkowie,kolezanki,koledzy
i oczywiście jego
na samym końcu mowie o nim
bo miejsce to zasłużone
wyjątkowe i wyróżnione