Narrator: Kamuś po powrocie ze Szczecina był po prostu oszołomiony całym zajściem ze Szczecina
Karina:
-czemu nie było cię całą noc?
Kamuś:
-bo byłem zmęczony i poszłam ta spać
Karina:
-napewno?
Kamuś:
-tak napewno przecież wież że cię kocham💔
Karina:
-okej
Narrator: Karina wieczorem pyta się kamusia czy wyr&cha ją bo ma taką potrzebęKamuś:
-nie mam ochoty
Karina:
Przecież zawsze miałeś?
Kamuś:
Ale teraz nie mam!.