Na samym początku była Samotność. Błądziła bez wzroku, przez zimno, a przynajmniej myślała, że tak jest. Zrozumiała, że się myli, gdy ujrzała swoją dłoń w szronie. Ona miała wzrok, tylko otaczała ją Ciemność. I z tą myślą zniknęła.
-1-
Na samym początku była Samotność. Błądziła bez wzroku, przez zimno, a przynajmniej myślała, że tak jest. Zrozumiała, że się myli, gdy ujrzała swoją dłoń w szronie. Ona miała wzrok, tylko otaczała ją Ciemność. I z tą myślą zniknęła.