21

522 32 26
                                    

*Gdzieś w niebie czarodziejów*

*Harry umiera*

Harry: Cześć, tato
James: Oh... Witaj.
Harry: Emmmm... Syriusz?
Syriusz: Cześć Harry...
Harry: Profesorze Lupin? Znaczy Remusie...
Remus: Oh, nagle przypomniałeś sobie, jak się nazywam!
Harry: Okej, nie wiem o co wam chodzi, więc może byście mi powiedzieli?
James, Syriusz, Remus: JAK MOGŁEŚ NAZWAĆ SWOJE DZIECKO IMIENIEM WYCIERUSA!?



Huncwoci TalksyWhere stories live. Discover now