3.szpital

1.3K 80 38
                                    

Bakuś_puszysty_waniliowy dołączył/a do czatu

Bakuś_puszysty_waniliowy:
O kurwa jesteś aktywna od godziny a nie piszesz mam zacząć się bać?

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Kurwa odpisz

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Albo włączysz ten jebany telefon albo go kurwa rozjebie na milion jebanych kawałków.

życiowy_zjeb.UnU  dołączył/a do
czatu

życiowy_zjeb.UnU:
Pozdrawiam ze szpitala 😐

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Co-

życiowy_zjeb.UnU:

Bakuś_puszysty_waniliowy:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Bakuś_puszysty_waniliowy:

Bakuś_puszysty_waniliowy:Co rzeście odjebali?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Co rzeście odjebali?

życiowy_zjeb.UnU:
No co no jechałam se wózkiem z biedry z Izusiem jak normalny cywilizowany człowiek aż tu nagle ni z tąd ni z owąd nagle wyskakuje mineta z Todosiem i się wyjebaliśmy na nich UnU

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Japierdole wy macie po pięć lat do chuja?

życiowy_zjeb.UnU:
No oczywiście tak samo jak ty UwU

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Spierdalaj:)

życiowy_zjeb.UnU:
Japierdole przeszly mnie jebane ciary od tej jebanej kurwa emotki.

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Kurwa nie przeklinaj

życiowy_zjeb.UnU:

Wywołałeś jebaną 3 wojnę światową o kurwa jest źle O-O

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Ciebie totalnie pojebało=-=

życiowy_zjeb.UnU:
Nie stresuj mnie Izuś jest na badaniach

Bakuś_puszysty_waniliowy:
I dobrze mu UwU

życiowy_zjeb.UnU:
TY JEBANY NERDZIE OBRAŻAM SIĘ UnU

życiowy_zjeb.UnU życiowy_zjeb.UnU: opuścił/a czat

Bakuś_puszysty_waniliowy:
E kurwa wracaj

Bakuś_puszysty_waniliowy:
Japierdole chodź tu kurwa =-=

Bakuś_puszysty_waniliowy:
-_-

Bakuś_puszysty_waniliowy opuścił/a czat
K

atsuki siedział na łóżku i czekał na wiadomość od [K/W] włosej jednak nie doczekał się jej przez kolejne pół godziny kiedy nagle usłyszał pukanie do drzwi.

- włazić!- krzyknął patrząc jak brunetka/blondynka/szatynka itp. wchodzi do pokoju. Na jej policzku widniał duży plaster a nadgarstek był w opatrunku.
- co żeś kurwa ze sobą zrobiła- powiedział
- ha tfu na ciebie- powiedziała obrażona
- spierdalaj- odpowiedział
- ok- odpowiedziała a kiedy miała wstać pociągnął ją na łóżko tak żeby usiadła
- zostajesz- warknął
- o kurwa nie warcz jak pierdolony pies- powiedziała na co ten tylko prychnął coś pod nosem
- dobra zamknij ryj-powiedział  zaczerwieniony

× texting message × [ Bakugou Katsuki x Reader ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz