|4|

795 69 46
                                    

Per. Yoshi

-ale czemuuuuu - specjalnie przeciągnąłem aby wzbudzić w nim chęć do wytłumaczenia się - bo chyba mam prawo do prywatności - no niby ma. Przytuliłem się do niego i delikatnie polizałem mu szyję - jak myślisz, dobre miejsce na malinkę? - ale ze mnie debil, to tylko zakład Filip, spokojnie - eee..... Dobrze się czujesz fifi? -

-ja? Wręcz świetnie - bo muszę cię podrywać aż się nie zakochasz tylko po to by ujrzeć UxK kiss - to czemu chcesz mi malinkę zrobić, zakochałeś się? - nie

-tak - przyssałem się do jego szyi by po chwili podziwiać swoje dzieło. Piękny bordowo-różowy ślad, chyba najładniejszy jaki zrobiłem - bardzo to widać? - tak

- nie - ale aktor (tancerz, wampir na lo... Stop) ze mnie niezły, bądź kłamca. - chociaż tyle dobrze, ja zaraz wracam - odszedł, to jest moja chwila. Szybkim ruchem zabrałem ten cały zeszyt i schowałem pod koszulką. Damian wrócił chwilę później, był dość wkurzony - czemu mnie okłamałeś -

-przepraszam nie chciałem cię zdenerwować - zacząłem się go bać. Z każdym kolejnym krzykiem łzy napływały mi do oczu. Kto by pomyślał, że szymeq minecraft może tak wybuchnąć. Zawsze był takim radosnym chłopakiem a teraz, nie poznałem go. I pomyśleć że poszło o 1 malinkę.

-myślałem że jesteśmy przyjaciółmi, Damian błagam wybacz mi - o..on mnie...

~~~~~~~

Polsat CZEEEEEK bo łaj not uwu

Zakład, A Może Coś Więcej[SxY] Where stories live. Discover now