1.

102 6 4
                                    

- Ty czerwona stara koparo!!
- Sally kurwa naprawdę to nie moja wina.
- Nie wierze.
- To nie tak jak to wyglądało.
- Czyli masz na myśli ze nie pompowałeś opon tamtej polówce ze stacji benzynowej stara ruro wydechowa?!
- Poprosił mnie ten mały niebieski skurwiel od opon, a ona była w potrzebie.
- Jakiej kurwa potrzebie!? Stara pizda ma te same opony od 89.
- Jedzie do rodziny. Wyjeżdża z Chłodnicy.

Sally Carrera zamilkła. Po raz pierwszy od naszego ślubu zamknęła tą jebana tablice rejestracyjną - muzyka dla moich uszu. Słychać było tylko te małe komary w kształcie jebanych samochodów kurwa jasna.

- Dobra idę na zakupy.
- Jest benzyna w domu.
- Kurwa jasna mać! Idę po felgi nowe.
- Dobra nie unoś się kochanie. Spierdalam do złomka na pare godzinek ma nowe GTP V możesz rozpierdalać tam auta i jeździć ludźmi.
- Znowu do tego kartofla brązowego idziesz?
- Jest atrakcyjniejszy od twojego dziwkowatego lakieru.
- Co żeś kurwa powiedział złomie.
- To żeś se kurwa na tyle ogień wyjebałaś. Zaproszenie do bagażnika robisz?
- Zaraz ja ci z dupy garaż zrobię.
- Dobra zapierdalaj po te felgi, bo już jebie zgnilizną w tym domu.
- To nie dom, Zygzak. TO JEST KURWA JEBANY PACHOŁEK DROGOWY!!
- Trzeba było wpłacać te simoleony co miesiąc.

Sally dmuchnęła na mnie z rury koło dupy i wyszła. Miałem pachołek cały dla siebie, ale ktoś niestety musiał zakłócić mi mój spokój. Podjechałam pod drzwi z prędkością 900kJ.

- CZEG... - no to kurwa klops złomu.
- Siema. Tylko quick reminder, że macie z Carrerą do zapłacenia 9 miesięcy.
- Już się nie ścigam nie mamy hajsu, Hudson.
- Mam to tak głęboko w garażu, że kurwa klapą wychodzi. Zapłata, McQueen.

Stary jebany czereśniak. Myśli że jak wygrał złoty stok to się baran może wywyższać. Miałem dość wyjechałem na główną drogę kierując się w stronę złomka.
Mijając pastwisko buldożerów zobaczyłem złoma, który ruchał te biedne kombajny.

- Co ty odpierdalasz stary?!
- Co?.. o Zyguś! Patrz rury im wymienili.
- I?
- Korzystam poki ciasne. Jak ten chuj gaszacz ognia przyjedzie to już nie będzie czego zbierać.
- Gościu jak on tą swoją rurę do wody wyciągnie to znowu będzie trzeba zmieniać.
- Dlatego siedziałem tutaj od 4 i czekałem na te Volkswageny.
- Dobra chodź na jakieś gorzkie paliwero. Dzisiaj za darmo bo dzień Chłodnicy.
- Ta już się zaczęła. Spróbujemy się przedostać.

Ja i złom ruszyliśmy w stronę Chłodnicy górskiej 88. Dzisiaj jest jej 69 lecie, więc ulać się za darmo można. Doc Hudson mieszał to paliwko od zimy. Aż mi silnik warczy jak o tym słyszę.

Zajeżdżając pod Chłodnice, Złomek dostał już wpierdol bo zachaczył dźwigiem jakąś damulke. Szkoda że typiara była z jebanym jeepem wranglerem 2008.

- Stary co ci odjebalo z ta laska.
- kurwa laska Opel miałem nie holować?!
- Jazacie Chevrolecie.
- Dobra nie wzywaj imienia Pana BMW nie potrzebnie
- Pana Bentleya, dzwonek.
- Marley!!! Stary koniu cho tu z tym paliwem.

Marley do nas podjechał. Wydawał się jakiś poddenerwowany.

- Co jest stary?
- Czekajcie widze Vixe może tym razem się uda jej chuchnąć w kierunkowskaz.

Zostałem z Marleyem. Sytuacja była napięta i sucha jak dziura Sally.

- Mów co się stało byniu.
- Znasz tą laske fioletową, Ramona
- Eh stary on jest face..
- Ruchalem ja a ona nic. Nie odzywa się i wymija.
- Musisz mnie wysłuchać Mar..
- Przestań pierdolić mi słowa pocieszenia McQueen. Masz Sally jedną z najbardziej baddest bitches here.
- Sally to tępa niebieska passatówa.
- O kurwa ostro siostro.
- Noo tak pomiędzy nami to Salka strasznie poleruje opony.
- Nie pierdol. Co za sprośna babka.
- Czasami myśle co mnie pociągnęło w tej niebieskiej ciemnej masie.
- Stary ważne ze wesele to było dojebane.
- Co ty gadasz kazała mi jechać na chatę wcześniej po zarzygała welon.
- Kurwa hipisa tak pojebało że się bujał na żyrandolu ze śrubek.
- Serio?!
- Noo kurwa a Flo to kurwa tak się schlała że nie mogła się zatankować. Trzymało ją 3 dni.
- I to mnie ominęło przez nią.

Zacząłem się zastanawiać co ja kurwa robię nie tak. Dlaczego ja jej założyłem tą blokadę na oponę a ona powiedziała „tak".
Mogłem jej kurwa nie zdejmować i zostawić ją w tym Vegas.

Zlomka nie widziałem do końca festiwalu, pewnie poszedł gdzieś z Vixą na backstejdże.
Muzyka grała jeszcze do 3 w nocy.
Postanowiłem pojechać do pachołka.
Wjeżdżając do domu uświadomiłem sobie ze nie chce być z ta bagażnicą.

- Carrera chce...
- A ty kurwa gdzie byłeś. Na chlańsku znowu?!
- Spierdalaj kobieto jest festyn.
- Ja ci dam kurwa festyn.
- Kontynuując chce rozw...
- Idź do kuchni masz tam żarło

Zrobiła mi jedzeni przetrwam jeszcze ten jeden dzień. Ale kurwe uduszę w nocy jak mi znowu lakier jebana porysuje tym swoim wielkim bagażem. Jebana Kim Bugatti się znalazła z PlayCar'a.

dobra spierdalam spać:**  napiszcie mi dobranoc kurwa

Naabot mo na ang dulo ng mga na-publish na parte.

⏰ Huling update: Jun 12, 2020 ⏰

Idagdag ang kuwentong ito sa iyong Library para ma-notify tungkol sa mga bagong parte!

Złomek x Zygzak || chłodnica górskaTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon