Początek...

155 9 31
                                    

Chicago Girls 🔥🚓🚑🚒

Emi: Ej laski!
Nes: słuchamy
Emi: zrobiłam coś szalonego
Maja: Pomalowałaś włosy na zielono?
Misia: sprowadziłaś Jaya?
Aga: dajesz
Emi: zarezerwowałam nam pole namiotowe w mojej rodzinnej wiosce na polu u mojego wujka. Na wakacje.
Aga: nie żartuj
Emi: serio serio
Misia: CIEBIE POPIERDZIELIŁO?
Emi: Nieee? Serio to zrobiłam
Nes: Aga załatwia transport
Daga: Naprawdę???
Misia: Wait co ty zrobiłaś?
Aga: wchodzę w to
Emi: w takim razie odliczanie START. Zostało równo 20 dni...

~~~

- Ostatnio dużo się wydarzyło. Wiem, że to był bardzo trudny czas dla nas wszystkich. Narodziły się różne konflikty i podziały. Zobaczyła to też góra. Dostaliśmy chyba najlepszą propozycję jaką otrzymałem od nich w karierze. Pakujcie walizki. Wylatujemy wszyscy na miesiąc do Europy. Pod namioty. W tym czasie odnowią naszą jednostkę. To nie urlop. Mamy się szkolić, zintegrować, odpocząć i być bezpieczni. - mówił Voight stojąc na środku jednostki.
- Czyli zabierasz nas na drugi koniec świata tylko po to abyśmy się „pozbierali"? - nie dowierzał Jay
- Wysyłają nas na wakacje i jeszcze będą nam za to płacić. Żyć nie umierać. Jak dają to korzystaj. - zaczęła się śmiać siedząca naprzeciwko niego blondynka.
- Mamy prywatny samolot na wtorek i możemy zabrać ze sobą jeszcze kilka osób z CFD i MED.- dodał sierżant i skierował się do swojego gabinetu
- Ale do jakiego kraju Europy? - niemal krzyknęła za nim Kim
- Nie pamiętam. - odpowiedział jej szef
- Czyli równie dobrze może być to zimna Norwegia jak i gorąca Santorini. - prychnęła oficer - Jak ja mam się spakować?




🤪🤪🤪🤪
Hejka!
Witam w moim nowym projekcie
Pierwotnie miał to być one shot
Ale stwierdziłam, że mam ZA DUŻO pomysłów
Pewnie na Chicago girls narodzi się ich jeszcze więcej
Całą książkę dedykuje właśnie Chicago Girls
dagii106 wiewiora_chicago
clintashaa ko_ko_ryczka _misia_czeq_ Nnr_a94

Szaleni || One Chicago ffWhere stories live. Discover now