Siedziałam spokojnie na kanapie i raz na jakiś czas sie uczyłam ale nie za długo bo i tak zapomne najlepiej uczyć sie pare dni przed egzaminem. W tym czasie Oliwia do mnie przyszła. Gadałyśmy o chłopakach i różnych innych rzeczach. Poszłam do łazienki ubrać strój kąpielowy bo Olwia chciała popływać. Ubrałam taki. Kupiłam go ostatnio. Jest mega.
Jak schodziłam do schodach usłyszałam głos Olwii że ktoś do mnie dzwoni. Szybko zaczęłam biec i odebrałam
(?) Hej śliczna jak tam
Ja a dobrze z Olwia siedze zaraz na basen idziemy a jeszcze oddam ci dzisiaj bluze
Kio- ty lepiej z niej w niej wygladasz. A moge do was wpaść?
Ja- niewiem Oliwia chciała żebyśmy byli sami
Po czym Oliwia zabrała mi telefon i powiedziała żeby wpadał jak chce sam lub z kolegami. I podała mu adres.
Godzinę później
Zauważyłam jak 2 auta jak podjechały na podjazd. Otworzyłam im drzwi i wcześniej ubrałam na stój kampielowy toPrzyjechał Kio , Bryce , bracia chyba Lopez ale nie pamiętam i Griffin.
Chłopaki- hej
Ja- hej chodźcie do środka. Macie coś do
pływania?Chłopaki- mamy mamy
Po czym poszliśmy na basen zdjęłam ubrania i byłam w stroju kąpielowym. I zaczełam sie opalać. Usłyszałam jakieś głosy na sobie po czym wyladowałam w wodzie. Byłam na nich tak wściekła.
Ja- czemu to zrobiliście
Kio- żebyś taka smutna nie była
Ja- aha teraz mnie wszystko boli. Jak mnir wrzuciliście uderzyłam o bok basenu.Wyszłam z basenu i poszłam odrazu do pokoju. Łeżałam na łóżku bo wszystko mnie bolało. Już usypiałam po czym usłyszałam że ktoś puka do moich drzwi. Otworzyłam oczywiście. Zobaczyłam tak prawie wszystkich chłopaków prawie bo nie było Kio zrobiło mi się wsumie smutno. Siedzieliśmy i rozmawiałśmy po czym wszedł Kio do pokoju z bukietem róż. Chłopaki odrazu z Oliwia poszli z pokoju.
Kio- przepraszam Cię bardzo
Ja- ale więcej tak nie zrobisz
Kio- obiecujePo czym sie przytuliliśmy i dał mi buziaka w czoło przyznajcie że to było słodkie.