! W CZASIE KOLEJNEJ PRZERÓBKI !
Główna bohaterka musi sprostać oczekiwaniom rodziców i rodziny, jednak chce iść własną drogą przez świat.
Jest to moja jedna z pierwszych książek. Ciągle staram się ją ulepszać. Rozdziały staram się wstawiać w przedos...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Pɪᴇꜱ́ɴ́ Tɪᴀʀʏ PʀᴢʏᴅᴢɪᴀŁᴜ
𝕻odejdźcie bliżej, drogie dzieci i posłuchajcie. Przed wiekami, przed wielkim zamkiem, Każdy był sam i pomocy nie chciał.
𝕬ż Kloto, Lachesis i Atropos, Wielkie Mojry Greckie Splotły ich losy. Postawiły przed nimi wspólnego wroga
𝕹a początku połączyły Rovene i Salazara To dopiero był duet. Razem byli bardzo niebezpieczni, ona - mądra, a on - sprytny.
𝕻óźniej przyszedł czas na Helgę i Godryka. Oni byli wspólnie zarówno rozważni jak i odważni. Nigdy nie lekceważyli innych.
𝕹a horyzoncie pojawiło jeszcze pięć osób. Szukali miejsca do schronienia. Nikt ich nie znał, za to ja, znałam ich możliwości. Każde z nich władało żywiołem. Kobieta odziana w czerwone szaty panowała nad ogniem. Mężczyzna w niebieskiej - woda. Pani w jasnoniebieskie opanowała wszelkie wiatry Pan w brązie - ziemię. Nad nimi wszystkimi czuwał mężczyzna w bieli.
𝖅ałożyciele wraz z nimi stworzyli idealne miejsce do nauki dla młodych czarodziejów i czarodziejek. Każde z nich marzyło o takim miejscu.
𝕻ani Ognia zajęła się, by światła w zamku zawsze się paliły. Pan Wody sprowadził wielkie i magiczne wody. Pani Powietrza zadbała o tajemnicę, by żaden niemag nie mógł się dostać. Pan Ziemi błyskawicznie wyhodował różnego rodzaju drzewa, krzewy. Opiekun Władców Żywiołów sprowadził najróżniejsze stworzenia i zwierzęta.
𝖅ałożyciele zajęli się budową zamku. Każda klasa była przeznaczona do czego innego. Dziś wiele z nich nie jest używana. Biblioteka - trzy razy większa od dzisiejszej. Każde pomieszczenie było inne i podobne zarazem.
𝕶ażdy z domów zdobył nowego patrona: Gryffindor ma ogień, Ravenclaw - wodę, Hufflepuff - powietrze, natomiast Slytherin - ziemię.
𝕽azem byli jednością. Stworzyli idealne miejsce dla czarodziejów. Każdy jest tu mile widziany. Zamek służył jako schronienie.
𝕸agowie zadbali o tajemnice. Postawili jeden warunek. "Macie przyjmować każdego, bez wyjątku" rzekł Opiekun Władców Żywiołów, oddając pod ich opiekę zamek. Obiecali się tym zająć. Wypełnili to zajęcie jak trzeba. Później się już nie spotkali.
*•.¸ ▂ ▄ ▅ ▆ ▇ █ 𝕵ᴢ𝕯 █ ▇ ▆ ▅ ▄ ▂ ▁¸.•*
Witam w nowej wersji prologu! Niektórzy będą znali dokładnie kim jest główna bohaterka, ale proszę nie zdradzać. Wiele w treści się nie zmieni, ale styl pisania tak. Może piosenka w mediach nie pasuje, ale bardzo się mi podoba. Cierpliwości o rozdziały i miłego czytania, życzę.
