☁
OD RAZU PO ZAKOŃCZENIU zajęć pobiegłam do domu. Nie chciałam ryzykować wpadnięcia na Gilberta, Nataniela czy Ruby, która od razu zaczęłaby zadawać pytania. Nawet nie pożegnałam się z Dianą — po prostu złapałam plecak i wybiegłam ze szkoły, gdy tylko zadzwonił dzwonek.
Przez następne kilka godzin siedziałam zamknięta w pokoju. Na całe szczęście, Maryla pojechała do miasta na zakupy, a Mateusz pracował na farmie. Odrobiłam lekcje najszybciej, jak tylko potrafiłam, po czym rzuciłam się na łóżko i zaczęłam rozmyślać nad wszystkim, co się dzisiaj wydarzyło.
Czy Gilbert Blythe naprawdę mnie kocha? A może po prostu źle to zinterpretowałam? Myśl o tym była w mojej głowie już od dwóch miesięcy, ale nigdy tego faktycznie do siebie nie dopuściłam.
Niespodziewanie z zamyślenia wyrwało mnie pukanie do drzwi. Z ogromną niechęcią rzuciłam się biegiem po schodach i otworzyłam powłokę, spotykając się z widokiem mojej najlepszej przyjaciółki. Uniosła brew, na co jedynie westchnęłam i złapałam kurtkę, po czym wyszłam na zewnątrz.
Przez jakiś czas spacerowałyśmy po moim podwórku w milczeniu, które dziewczyna w końcu przerwała.
— Aniu... Nie mogłabym o to nie zapytać. Twój wiersz był o Gilbercie?
Zamarłam w miejscu, a moje kąciki ust opadły.
— Oczywiście, że nie! — pisnęłam od razu. — Skąd w ogóle wzięłaś ten pomysł?
— To dość oczywiste. — Diana jedynie wzruszyła ramionami. — Napisałaś o osobie, której na pozór nienawidzisz, a jedyną taką osobą jest Gilbert.
— Ugh! — jęknęłam głośno. — Od czasu pożaru nie mogę wybić go sobie z głowy. Myślę o nim, kiedy wstaję, jestem w szkole i zasypiam. Dlaczego się tak czuję, Diano? Przecież jestem z Natanielem! Czy nie powinnam myśleć tak o nim?
— Zadam ci teraz pewne pytanie i proszę, nie denerwuj się. Pomyśl o tym — odezwała się brunetka i stanęła przede mną, łapiąc mnie za ramiona. — Czy to możliwe, że jesteś z Natanielem tylko dlatego, że przypomina ci Gilberta?
Czy Diana mogła mieć rację?
YOU ARE READING
CINGULOMANIA ━ SHIRBERT
FanfictionAnia Shirley przez całe swoje życie myślała, że jej największym koszmarem są rude włosy i bujna wyobraźnia. Jednak całkowicie zmieniła zdanie, gdy tylko poznała Gilberta Blythe'a. cingulomania ━ silne pragnienie, by trzymać daną osobę w swoich ramio...