Pierwsze spotkanie

1.3K 65 54
                                    

Bokuto Koutarou
Pogoda tego dnia była wyjątkowo piękna; promienie słońca padały na wszystko wokół nieprzerwanie od rana. Mimo dużej ilości promieni słonecznych ziemia nie była nagrzana, a powietrze nie traciło na jakości; to ze względu na lekki wiatr, który towarzyszył każdej osobie spędzającej czas na dworze. W szczególności osobom, które szły pod niego — taką osobą byłaś ty oraz niejaki Akaashi Keiji. Szliście powoli, rozmawiając o najnowszym temacie, który zaprząta wam głowy od kilku dni — wybór nowej szkoły. Jako młodziki niedługo skończycie gimnazjum i będziecie postawieni przed trudną decyzją wybrania szkoły średniej. Placówki, która ostatecznie przygotuje uczniów do dorosłego życia; placówki, w której zostaną podjęte rozwiązania jednych z ważniejszych spraw w życiu. Trzeba mierzyć wysoko, ale nie ponad, a także się nie zaniżyć; dlatego to, jaką szkołę się wybierze jest takie ważne. I dlatego wraz z Akaashim chodzisz na dni otwarte do przeróżnych liceów w okolicy. Myślałaś o tym, czy ostatecznie wylądujecie w tej samej szkole, czy wasze drogi się rozejdą — jednak miałaś co do tego dobre przeczucia. Byliście dobrymi przyjaciółmi, więc nawet inna szkoła nie powinna was rozdzielić. Wypowiadając się na temat odwiedzonych już wcześniej budynków, wkroczyliście na teren waszego najświeższego celu — liceum Fukurodani. Oboje słyszeliście dużo pozytywnych opinii o tej szkole, dlatego stwierdziliście, że nic nie stracicie, idąc na dni otwarte, szczególnie, że nie kolidowało to z wcześniej zaplanowanymi wyjściami.

— Nie wygląda tak źle — powiedziałaś, obrzucając budynek wzrokiem od stóp do głów.

— Nie to jest najważniejsze w szkole — stwierdził chłopak, kiedy złapał szybko za klamkę od drzwi wejściowych.

— Ale przyznaj, że jest ważne! — Uśmiechnęłaś się, wbiegając za nim do budynku.

— Możliwe — Keiji spoglądnął na ciebie i po chwili ciszy, trwającej parę sekund, jego kąciki ust uniosły się lekko — Poszukajmy rozpiski.

— Hej, spójrz, tam jest!

Złapałaś go szybko za rękę, ciągnąc w stronę tablicy korkowej, która była postawiona z boku korytarza. Przyglądaliście się informacjom przez moment, dokładnie je analizując, by w czasie zwiedzania nie zgubić się przypadkowo. Wzięłaś przy okazji parę ulotek, jak zawsze, by nie zapomnieć, co oferuje liceum Fukurodani. Kiedy byliście już gotowi, wyruszyliście na przeprawę, która jednak zakończyła się tak szybko, jak się zaczęła. Po paru krokach w stronę zachodniej części szkoły, ni stąd ni zowąd, twój wierny towarzysz runął na podłogę przygnieciony jakimś przedmiotem. Nie wydawał się on ciężki, jednak to, z jaką niewyobrażalną szybkością znalazł się na Akaashim sugerowało, że chłopak dostał dużą siłą. Mimo to nie mogłaś zarejestrować, w którym dokładnie momencie się to stało, gdyż w jednej chwili na spokojnie rozmawiałaś z Keijim, a w drugiej był już poszkodowany. Spoglądnęłaś na jego twarz i nie wiedziałaś, czy się śmiać, czy faktycznie użyczyć mu trochę pomocy. Akaashi, mimo szoku, zapewnił cię ruchem ręki, że nic poważnego mu się nie stało. W tym momencie się zaśmiałaś, po czym twój wzrok zaczął wędrować po podłodze, szukając wokół siebie winnego przedmiotu. Nie mogłaś go nigdzie znaleźć, mimo maksymalnego wytężenia wzroku. Nie wiedziałaś czym to było, nie znałaś kształtu ani koloru, ale i tak nic z tego, co ujrzałaś, nie pasowało ci do zaistniałeś sytuacji. Twoje oczy sięgały coraz dalej i dalej, aż w końcu natrafiły coś — przez chwilę nie mogłaś zidentyfikować, na co właściwie patrzysz. Twój wzrok biegł wyżej i wyżej, a dziwna rzecz nadal się nie kończyła. Dopiero trochę powyżej linii twojego wzroku dostrzegłaś końcówkę. Po głębszych przemyśleniach przypisałaś temu czemuś łatkę ucznia Fukurodani, który zapewne miał za zadanie oprowadzać takie dzieci, jak wy. Jednak ten chyba zrezygnował z tej oferty. W dłoniach trzymał kulę, która nie wydawała się sprawiać mu żadnych trudności w trzymaniu. Chłopak zbliżył się nieznacznie do was szybkim krokiem i po chwili mogłaś usłyszeć jego słowa.

Scenariusze z HaikyuuDär berättelser lever. Upptäck nu