*{Zamiana część 2}

1.8K 37 8
                                    

1. Izuku Midoryia

Razem z Shouyo za pozwoleniem Aizawy ruszyliście do twojej domu aby nikt nie zauważył pojawienia się kogoś innego. A zniknięcie Izuku wytłumaczyli wyjazdem rodzinnym.
Oczywiście mama Izuku została poinformowana.

Będąc w domu pokazałaś Shouyo gdzie może spać i oprowadziłaś chłopaka po okolicy. Cały czas mówił, że miasto jest piękne i w ogóle inaczej wygląda niż u niego. Wytłumaczyłaś rudowłosemu całą historię z quirk i pokazałaś kilka sztuczek z swoim. Był super szczęśliwy ale po prosił cię o jedną rzecz. Weszliście do sklepu sportowego i znalazłaś piłkę, kupiłaś i wyszłaś razem z nim do domu.
Wracając Shouyo zaczął rozmowę odbijając piłkę na d głową.

- [Reader] wiesz co? -
- Co?-
- Jesteś bardzo piękna -

Zarumieniłaś się na komplement i założyłaś wystający kosmyk włosów za ucho.

"Przepiękna"

2. Bakugo Katsuki

Kageyama był dość trudnym chłopakiem ale i tak się polubiliście. Myłaś naczynia a chłopak chciał gdzieś wyjść.

- Kageyama gdzie idziesz ?- spytałaś.

- Idę pobiegać -

- To poczekaj na mnie idę z tobą !- ruszyłaś do pokoju i w mgnieniu oka się przebrałaś. 

Biegaliście dobre pół godziny aż Tobio powiedział, żeby zrobić przerwę na co się zgodziłaś.

- Masz bardzo dobrą kondycję - stwierdził.

- Dziękuję wiesz chcę być bohaterem muszę być jak najlepsza. -

- Tak ja też muszę być jak najlepszym -

- A w siatkówce nie liczy się czasem drużyna ?-

Zamilkł na chwilę i spojrzał w ziemię.

- No bo wiesz sam nic nie zrobisz, nie wygrasz meczu czy nawet nie będziesz miał z kim rozmawiać -

Uśmiechnął się i spojrzał na ciebie.

- Tak masz rację, dziękuje [Reader], jesteś naprawdę mądra i piękna. -

Zarumieniłaś się a Tobio uciekł od razu po zrozumieniu co powiedział.
Uśmiechnęłaś się.

    "Piękna"

3. Kirishima Eijirou

Levi okazał się o wiele starszy od ciebie lecz tobie to nie przeszkadzało.
Był bardzo cichy mało się odzywał a jak już coś to tylko coś mruczał pod nosem. Był z jednej strony przerażający nigdy się nie uśmiechnął cały czas ta sama twarz ale właśnie po tym wiedziałaś, że jest zagubiony? Można chyba tak to nazwać. Nie bałaś się go a nawet mu pomagałaś, okazało się że jest bardzo dużym pedantem. Lecz brakowało ci tego ciepła i uśmiechy Kiroshimy co zawsze z tobą był.

Czytaliście książki w salonie zauważyłaś, że Levi co chwilę spogląda na ciebie.

- [Reader], czy mogłabyś opowiedzieć mi trochę o sobie? - spytał. Wyjrzałaś za książki i spojrzałaś na niego.

- Jasne, jeśli ty mi coś o sobie opowiesz -
Uśmiechnęłaś się do niego, bardzo chciałaś poznać go i może mu pomóc?
Przewrócił oczami ale przytaknął.

- Od zawsze mieszkam tutaj, moim rodzice nie żyją już od dawna i to bardzo, że ich nawet nie pamiętam. Zostawili mi dużo pieniędzy jedyną osobą która się mną opiekowała był sensei Aizawa jednak nie jestem pod jego opieką po prostu był bliskim przyjacielem moich rodziców-

Bnha preferencje xZAKOŃCZONExWhere stories live. Discover now