Podczas jednej z popijaw w mieszkaniu Bossuet'a, chłopki tak załatwili Enjolras'a, że "odpadł z gry" jako pierwszy. Przekonali Grantaire'a by namalował mu flamastrami na kaloryferze Gwieździstą Noc Vincenta Van Gogh'a co - mimo narzekań Joly'ego, że blondyn będzie miał później problemy ze zmyciem tego i prawdopodobnie po zmyciu tego będzie miał problemy z podrażnioną skórą - zrobił z niemałą przyjemnością. Reakcja Enjolras'a po tym jak odkrył na sobie dziwaczne arcydzieło była cudowna.
CZYTASZ
back into orbit. ━━ les amis de l'abc talks&headcanons.
Fanfiction❝i'm out of control! floating in outer space... have i misplaced a part of my soul?❞ • wszyscy dobrze wiemy, że większość to enjoltaire.