I'm So Horny

6 2 4
                                    

Podczas koncertu nagle ja i Bri poczuliśmy do siebie silny pociąg. Nie mogliśmy się powstrzymać i rzuciliśmy się na siebie. Rozebraliśmy się do naga i znów powtórzyliśmy to, co wczoraj w domu. Wszyscy ludzie zaczęli wybiegać z sali i krzyczeć w nieboglosy, że jesteśmy ohydni i nie mamy za grosz wstydu. Fredi rzucił się na nas i przyłączył, przez co powstał trójkąt. Nasi koledzy, Dżon i Rodżer byli zniesmaczeni i sami wybiegli wraz z tłumem. W końcu zostaliśmy sami na hali i nie krepowalismy się ani trochę. Było cudownie.

The Czesik & Bri StoryWhere stories live. Discover now