Cortney siedziała na lotnisku i czekała na swoich przyjaciół. W międzyczasie przeglądała różne social media. Początkowo miała przyjechać tutaj razem ze swoją przyjaciółką- Alyss, lecz dziewczynie nagle coś wypadło.
W pewnym momencie ktoś zasłonił jej oczy rękoma. Cortney szybko je zdjęła ze swojej twarzy i obróciła się, aby ujrzeć wszystkich przyjaciół stojących i uśmiechających się w jej stronę.
- O mój Boże. Nie wierzę!- pisnęła, a do jej oczu zaczęły napływać łzy. Sophia widząc to szybko do niej podeszła i mocno ją przytuliła. Po chwili reszta się do niej dołączyła, a Cort popłakała się ze szczęścia.
- Cort nie płacz.- powiedział Jaeden, kiedy wszyscy się od niej odsunęli, i przycisnął ją do swojej piersi.
- Wiecie, że was kocham?- zapytała, a w odpowiedzi dostała uśmiechy na wszystkich twarzach.
- No to teraz czas na pizzę! Chcę zdenerwować jeszcze bardziej Noah'a.- powiedział nagle Finn, a Wyatt szturchnął go w ramie.
- Miałeś na myśli uczcić spotkanie z Cort.- odparł Wyatt, a Finn otworzył usta aby odpowiedzieć, lecz Jack zakrył mu je ręką.
- W takim razie Cort, prowadź nas do jakiejś dobrej pizzeri.- powiedział Chosen i podszedł do dziewczyny, a po chwili reszta do niego dołączyła.
YOU ARE READING
𝐉𝐚𝐞𝐝𝐞𝐧 𝐌𝐚𝐫𝐭𝐞𝐥𝐥 - Instagram '𝚈𝚘𝚞'𝚟𝚎 𝚐𝚘𝚝 𝚜𝚝𝚑 𝙸 𝚗𝚎𝚎𝚍'
Fanfiction"𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐚𝐜𝐢𝐞𝐥𝐞, 𝐚𝐤𝐭𝐨𝐫𝐳𝐲, 𝐰𝐫𝐨𝐠𝐨𝐰𝐢𝐞" przytrafiają im się niesamowite sytuacje które dla niektórych mogą wydawać się dziwne lecz dla nich są one zupełnie normalne książka napisana 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐢 𝐰𝐲łą𝐜𝐳𝐧𝐢𝐞 w celach humoryst...