dlaczego

37 1 0
                                    

dlaczego wszystko co w mnie widzą ludzie, to zabiegana nastolatka,  biegająca wszędzie bo z niczym nie zdąża?

dlaczego widzą we mnie wariatkę która śmieje się jak hiena ze wszystkiego, bo tak naprawdę szuka choć trochę akceptacji?

dlaczego widzą we mnie spóźnialską uczennicę, która tak naprawdę codziennie walczy żeby wstać z łóżka, bo nie ma siły prowadzić życia dalej?

dlaczego nie widzą że tak często się samookaleczam bo nie jestem w stanie poradzić sobie z bólem, stresem i presją?

dlaczego nie widzą, że mam problemy z odżywianiem się? że nie jem śniadań ani kolacji, o obiedzie też zapominam. cały czas podjadam cukier. czuję głód ale nie jestem głodna. nie mam ochoty na żadne jedzenie.

dlaczego nie widzą tego, że cały czas robię wszystko żeby być akceptowaną ale nigdy nie wychodzi?

dlaczego dziwią się, gdy śmieję się i cieszę z dwójki z matematyki, chociaż uczyłam się tyle dni?

dlaczego nie widzą rozbiegu pomiędzy średnią 3,20 a 92% z egzaminu?

dlaczego nie wiedzą, że tak ciężko jest mi zrobić cokolwiek, bo wiem że poniosę porażkę?

dlaczego oczekują zmian od kogoś kto wcale nie chciałby się zmieniać?

dlaczego nie rozumieją mojej hiperestezji?

dlaczego każą mi się zamknąć i wypierdalać kiedy ja po prostu szukam odpowiedzi i zrozumienia?

dlaczego nie rozumieją moich ciągłych pytań o najprostsze rzeczy?

dlaczego zamiast wsparcia ciągle napotykam lodowe mury wzniesione przez ludzi mi bliskich, by się ode mnie odciąć?

dlaczego w świecie lewopółkulowców moja prawa jest tak odmienna?

dlaczego zawsze staram się być w centrum ludzi, ale jednocześnie stamtąd uciec?

dlaczego zawsze do nich nie pasuję?

po prostu smutneWhere stories live. Discover now