3

19 1 0
                                    

Obudziłam się, czując ciężar w talii i ciepło na plecach.

Przez jakiś czas nie rozumiałam co się dzieje, ale w końcu zrozumiałam - Tom mnie przytulił od tyłu.

W sumie to mi to nie przeszkadza, ale nie mogę pozwolić by dowiedzieli się kim tak naprawdę jestem.

Odepchnęłam jego rękę i sprubowałam zasnąć, ale po długich minutach prób poddałam się.

Spojrzałam na zegarek - 6.38.

To normalne że już nie zasnę.

Wstałam i poszłam do kuchni, zrobił sobie śniadanie, usiadłam przed telewizorem i zaczęłam jeść oglądając jakiś dziwny film o piratach w kosmosie.

*trzy godziny później*

Chlopaki już wstali i zjedli śniadanie, a ja dalej oglądam.

- Może pojedziemy gdzieś? - odezwał się Edd.

- Niby gdzie? - odparłam z oczami wlepionymi w ekran.

- Nie wiem... Może do parku trampolin?

Powiem szczerze, ta propozycja mnie zainteresowała, więc się zgodziłam.

*po południu*

Jesteśmy już w parku trampolin od kilku godzin, chłopaki odpoczywają, a ja dalej skacze. To jest lepsze od treningów w armii!

*perspektywa Torda*

Przez cały czas obserwuje Emila. On jest naprawdę dobrym aktorem... Zachowuje się kompletnie jak laska... Tylko jedno mnie zastanawia... Jak on zrobił tak realistyczne piersi? Są silikonowe czy napchał se tam skarpetek/chusteczek? (tord ty geniuszu XD dop.aut)

Muszę przyznać że wygląda tak pięknie. Gdybym nie wiedział, że jest facetem to bym brał...











O CZYM JA MYŚLĘ!? NIE MOGĘ BYĆ GEJEM!!!! (nie jesteś~ dop.aut)

*perspektywa Emilii*

Po kilku godzinnej zabawie wróciliśmy do domu.

Zamknęli mnie w pokoju Toma mówiąc, że idą robić mój pokuj i że mam nie podglądać.

Niemając co robić zaczęłam grzebać w telefonie. Przeglądałam zdjęcia itp.

*jakiś czas później*

Zauważyłam że jest już ciemno, więc napisałam do Toma żeby mnie wypuścił, bo muszę do łazienki.

Wypuścił mnie, a ja od pazu poszłam pod prysznic.

Znów napawałam się ciepłem wody, gdy usłyszałam, że ktoś wchodzi do łazienki, po czym, z cichym przeprosinami na ustach, z niej niej wybiega.

Musiałam zapomnieć zamknąć drzwi... Kur*a...

*perspektywa Torda*

Jestem chyba przemęczony... Albo ma tak dobre przebranie... Albo serio jest kobietą...

Nie może być konietą! Za dobrze radzi sobie na treningach! Laska zemdlałby po minucie!

Jak tak teraz o tym myślę, to on mi kogoś przypomina...

Kogoś, kogo dawno nie widziałem...

Pomóż mi zrozumiećWhere stories live. Discover now