Była noc.
Tylko pobliskie latarnie oświetlały uliczną drogę, której środkiem przechadzała się zakapturzona postać o kruczoczarnych włosach, nie zwracająca większej uwagi na dosyć późną porę.
Mężczyzna zaczął ostrożnie rozglądać się po budynkach tak, aby nie odsłonić swojej bladej, wypalonej twarzy. Swój wzrok zatrzymał na jednym z okien bloku mieszkalnego, gdzie po chwili kierował kroki.
Po cichu zakradł się do szyby, którą popchnął delikatnie by móc przez nią wejść jednocześnie zwracając uwagę domownika skrzypnięciem zawiasów.
Młoda kobieta słysząc to, bez wahania podeszła do okna z zamiarem zamknięcia go, lecz gdy jej dłoń prawie dotknęła klamki, a ciało było wystarczająco blisko, wtedy napotkała jego wzrok.
Po pomieszczeniu rozległ się krzyk przerażenia, kiedy mężczyzna wskoczył do wnętrza mieszkania wyjmując swój nóż z kieszeni białej bluzy, brudnej od zaschniętej krwii.
Wszystkie światła w bloku i okolicznych domach zapalały się po kolei, jakby na planie jakiegoś filmu, słysząc wrzaski dochodzące z kawalerki nieopodal, w której teraz działa się istna rzeź.
Po niedługim czasie pod blokiem zaczęły zjeżdżać się wozy policyjne, a sygnały alarmowe na pewno dało usłyszeć się w całej okolicy.
Niestety było już za późno.
Wśród całego zamieszania nikt nie zdołał ujrzeć faceta wymykającego się z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze jedyne co znaleźli w mieszkaniu to zmasakrowane ciało kobiety, na której policzkach wycięty został psychopatyczny uśmiech, a na ścianie wykonany wielki napis krwią formujący dwa w praktyce zwykłe, lecz teraz przerażające słowa:
,,Idź Spać''.
YOU ARE READING
Go to sleep/ JtK
FanfictionKiedy zbliża się noc nie zapomnij proszę zamknąć swoich drzwi i okien, bo on tylko na to czeka... Gdy śpisz zakrada się do Ciebie by spełnić swoje chore marzenie o poderżnięciu Ci gardła... Strzeż się. On jest blisko... Jeśli kiedykolwiek usłyszysz...
