Prologue

60.5K 2K 146
                                    

Spędziliśmy razem całe dwa tygodnie. Ja i On. Wyjechałam na końcu sierpnia do mojej cioci mieszkającej w Kaliforni. Tam go poznałam, wyglądało to jak z jakiegoś filmu. Po prostu wpadł na mnie na ulicy, a ja wylałam na niego pomarańczowy sok. Było mi tak bardzo głupio, że dałam się ulegnąć jego cudownym zielonym tęczówkom, burzą brązowych loków, pięknym śnieżno-białym uśmiechem i zaprosić się wieczorem na spotkanie na plaży. Było cudownie, zachód słońca, piknik, pływanie w ciepłym morzu i rozmawianie do późnej nocy. Spędziłam całe dwa tygodnie z nim i czuliśmy się oboje cudownie. Codzienne spacery po plaży, chodzenie po mieście, na imprezy. Korzystanie z życia. Jednak oboje musieliśmy się rozstać. Mój powrót nieustannie się zbliżał. Nie obiecaliśmy sobie niczego, żadnego czekania na siebie, spotkania w przyszłe wakacje czy odwiedzania się. Niczego. Między nami była przerwa w postaci tysiąca kilomatrów i nigdy nie sądziliśmy, że coś między nami będzie więcej niż krótki romans.


Jeszcze dzisiaj dodam pierwszy rozdział :) Liczę na komenatrze i votes x

twitter: @awlarreh

Royal ♔||hs(book one)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz