Po kilkunastu dniach planowania i regularnego chodzenia nad grób matki i ojca, Ryan w końcu stwierdził że jest gotowy na zemstę. Plan zakładał porwanie, wzmocnienie się poprzez osłabienie jednego ze smoków walkę ze Spyro i możliwa wygrana. Ryan skonstruował miksturę którą miał zamiar uśpić chwilowo smoki. Zrobił także pewnego rodzaju kosz którym przetransportuje śpiące smoki do jaskini gdzie uwięzi je w klatkach. Kosz ukrył sprytnie nad rzeką gdzie miało dojść do porwania.
- Ok jestem gotowy - powiedział w pewnym momęcie - porwanie pójdzie mi łatwo, ale walka bez całkowitego wzmocnienia. Nie ma szans abym walczył.
Na następny dzień poleciał o wyznaczonej godzinie nad rzekę i podleciał do młodych smoków
- Część jestem Ryan mogę się dosiąść? - zapytał się smoków
- Tak jasne - odpowiedziała Sassy
- Dziękuję. Chcecie się może czegoś napić?
- A chętnie - odpowiedziała Sassy
- Ja też mogę? - zapytał się Ash
- Oczywiście! A twoja siostra?
- Też chcę!
Wszystkie młode smoki napiły się od Ryana. Ryan czekał teraz aż eliksir zacznie działać. Po krótkiej chwili wszystkie młode smoki spały. Ryan przyniósł ukryty kosz, włożył tam delikatnie każdego smoka i przeniósł do swojej jaskini.
- Dobra już młode smoki mam. Teraz muszę związać im skrzydła żeby mi nie uciekły.
Ryan wziął kawałki materiału, złożył dzieciom skrzydła, obwiniał materiałem skrzydła wziął kawałki sznurka i delikatnie przywiązał skrzydła do ich ciała na tyle delikatnie żeby nie skrzywdzić smoków ale na tyle mocno żeby się nie uwolniły.
- Ok. Teraz nie uciekną. Teraz włożę je wszystkie do klatek
Wziął Sassy włożył do klatki i postawił w rogu, tak samo zrobił z Asuną. Wziął Asha przygląda mu się i mówi:
- Dla ciebie mam specjalne miejsce.
I włożył Asha do klatki przymocowanej do podłogi. Udał się do swojego pokoju aby odpocząć.
- Asuna! Sassy! - usłyszał nagle - Wstawać!
- Ash! Gdzie my jesteśmy?
- Nie wiem ale lepsze jest pytanie, dlaczego jesteśmy w klatkach?
Wtedy Ryan wyszedł ze swojego pokoju.
- Witajcie! Już się obudziliście? - zapytał
- Co nam chcesz zrobić? - zapytał Ash - I dlaczego jesteśmy związani?
- Spokojnie nie bój się. Dla ciebie mam specjalne zadanie
Wyjął kryształ osłabiający i posmarował nim Asha
- Co ty mi chcesz zrobić?
- Za chwilkę się dowiesz - odpowiedział po czym włożył kryształ do pyska.
- Nie rozumiem
- Oj zrozumiesz młody smoku tylko za chwilkę. Na razie odpocznijcie sobie.
Powiedział po czym wrócił do swojego pokoju
Teraz przeniesiemy się do Spyro i Cynder
أنت تقرأ
Przygody Spyro i jego rodziny
القصة القصيرةSpyro i Cynder zostają rodzicami 3 pięknych małych smoków: Asha, Sassy i Asuny. Wszyscy wiodą spokojnie życie lecz nagle nadchodzą pewne kłopoty i pewne zmiany w ich życiu
