Powrót

617 30 24
                                    

-Zdziwiony? - spytał głos z tyłu.
Seth wiedział do kogo na leży. To był Ronodin.
-Czemu nie ma tu Paprota? - zapytał, grając odważnego, chodź w duchu bał się i to bardzo.
-Chodź musimy porozmawiać - jednorożec zaczął iść w stronę swojego gabinetu.
Seth posłusznie poszedł w jego stronę. Weszli. Ronodin usiadł za biurkiem, a Seth na przeciwko jego.
-A więc powiesz mi w końcu kto to jest? - zapytał z nadzieją chłopiec.
-A ty mi powiesz dlaczego z nim rozmawiałeś? - odpowiedział mu pytaniem Ronodin.
-Powiem, jak ty mi powiesz gdzie jedziemy - skrzyżował ręce na piersi.
-Yhh.. Co ja z tobą mam... - zaczął mówić do siebie jednorożec. - Jedziemy do smoczego azylu o nazwie ostry klif. Znajduje się na archipelagu.
-Od razu lepiej.
-A teraz powiedz mi łaskawie dlaczego z nim rozmawiałeś - powiedział lekko zdenerwowany Ronodin.
-No gdy nie pozwoliłeś mi tam wejść, to się tam wkradłem i rozmawiałem z tym Paprotem - odpowiedział szybko Seth.
-Ale dlaczego mi o tym nie powiedziałeś? - spytał rozgniewany jednorożec.
-Bo nie chciałem - odpowiedział obrażony.
Seth nie mógł powiedzieć, że nieznajomy poprosił go o to. Wtedy Ronodin jeszcze bardziej by się na niego wkurzył. Dlatego wolał zatajić tą wiadomość...

***

Ale paprocie gdzie jesteście? - zapytała ponownie Kendra.
Tym razem nikt jej nie odpowiedział. Dziewczyna szybko pobiegła do gabinetu dziadków. Wbiegła, a tam rozmawiali dziadkowie, Marat i Isadora.
-Kendro co się stało? - zapytał zmartwiony dziadek.
-Skontaktowałam się z Paprotem - powiedziała szybko.
-Naprawdę? - spojrzała po zszokowanych twarzach. - Co ci powiedział? - odrazu zadała pytanie, babcia.
-Rozmawiałam z nim tylko przez chwilę, ale dowiedziałam się czegoś bardzo ważnego - odpowiedziała tajemniczo, Kendra.
-No mów - nakazała Isadora.
-Już - odrząknęła dziewczyna. - Paprot powiedział że Seth i on są więzieni u Ronodina, ale - zapauzowała Kendra. - to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to Seth nic nie pamięta jak wiecie, a Ronodin wmawia mu że jest jego bratem...
Babcia Sorenson zakryła usta, dłonią, a dziadek i Marat rozszerzyli oczy ze zdziwienia.
-A może ktoś mi powiedzieć kto to jest ten cały Seth? - zapytała smoczyca.
-To mój młodszy brat...

***

Seth wraz z Ronodinem szli nie znanym mu dotąd korytarzem. Nie był to ładnie urządzony korytarz. Nawet odrobinę przerażał. Ale przecież zaklinacz cieni niczego się nie boi. Jednorożec nie wytłumaczył Setowi gdzie i po co idą. Może żeby go wsadzić do lochu za rozmawianie z nieznajomym? Nie brat bratu nie mógłby czegoś takiego zrobić... A może...
-Już jesteśmy - powiedział Ronodin, stojąc przy drzwiach. - Chodź...
Seth wszedł i zobaczył widok jakiego niegdy by nie chciał. Na podłodze leżały części ciała.
-Pora na kolejną lekcje - wszedł do pomieszczenia również Ronodin. - Dziś będziesz wskrzesać zmarłych. - uśmiechnęła się do Setha.
Za to Setowi nie było do śmiechu. Miał wskrzesać zmarłych!
-Zamknij oczy i pomyśl o tym że musisz ułożyć puzzle - Seth posłusznie wykonał polecenie. - Mniej ciągle w głowie postać człowieka i te kawałki...
Seth skupił się jak mógł. Chodź te kawałki wydawały mu się przerażające, to ciągle miał je w głowie. Przypominał również sobie jak ma wyglądać te ciało. Nagle poczuł że w pokoju zaczęło świecić światło, ale nie takie zwykłe tylko czarne.
-Nie przestawaj - rozkazał Ronodin.
Wedle życzenia brat, zaklinacz cieni nie przestał. Nagle światło przestało świecić, a Seth przestał myśleć o tych rzeczach.
-Możesz już przestać i otworzyć oczy - nakazał jednorożec.
Seth otworzył oczy i przygotował się na widok kawałków ciała, ale ku jemu zaskoczeniu stał przednim chłopak, może trochę starszy od niego.
-Witaj stary przyjacielu - przywitał się z Ronodinem. - Wiedziałem że na ciebie można zawsze liczyć...O Seth - zwrócił się do mnie nieznajomy.
-Yyy kim jesteś? - zapytał zaciekawiony chłopiec.
-Zwą mnie Gavin Rose...

I tym akcentem kończę kolejny rozdział ❤️

Przepraszam że od tygodnia nie było rozdziału, ale najpierw zakończenie, a później wizyta w szpitalu💓😢

Może uda mi się wstawiać rozdziały codziennie lub co dwa dni~Gienia🐻

Pa miśki🐻

Smocza Straż // Odzyskać Stracone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz