Rozdział 17

171 5 3
                                    

                                                Rozdział dedykowany dla PaulaKrlik7
KRYSTIAN
Dziewczyna spokojnie spała na moich kolanach. 
Po chwili wbiegł Daniel cały zdyszany.

-Kasia ! 

-Cii.. ona śpi .

Chłopak podszedł do nas i pogłaskał delikatnie ją po policzku.

Niech tą rękę lepiej zabierze...

Siada na krześle i ciężko oddycha. Lecz zaraz wstaję gwałtownie 
słysząc otwierane drzwi od bloku operacyjnego.
Siedzę na swoim miejscu mając Kasię na kolanach i

słucham lekarza.

-No więc..Pan Michał jest w stanie ciężkim , ale to co było 
najgorsze, to tego się pozbyliśmy . Pacjent jest w chwilowej 
śpiączce i będzie monitorowany na Oiomie . Do zobaczenia.

Lekarz poszedł w nieznanym kierunku a ja lekko się uśmiechnąłem.
Będzie tylko lepiej ..ja w to wierzę. Kątem oka spojrzałem na
przyjaciela Kasi i dostrzegłem u niego coś w rodzaju ulgi.

-Odpocznij, wezmę ją teraz ja na kolana.

Posłałem mu złowrogie spojrzenie i bardziej przycisnąłem do siebie dziewczynę.
W odpowiedzi uniósł ręce w geście obronnym i zasiadł  na podłodze opierając 
się o ścianę.

Kilka godzin później 

-Zbieramy się ? /pytam chłopaka na podłodze.

-No,możemy.

Biorę na ręce Kasię i wychodzimy ze szpitala kierując się 
do samochodów . Droga do domu minęła nam w ciszy,w której
myślałem o Kasi. Będzie na pewno nieco spokojniejsza .

Weszliśmy do mieszkania i odrazu co uczyniłem to położyłem 
Kasię na kanapie w salonie. Okryłem ją kocykiem i pocałowałem 
we włosy.

Postanowiłem pójść do jej pokoju i sprawdzić czy nikt nie dzwonił 
do niej podczas naszej nieobecności . 

-Eryk? Kto to? /powiedziałem sam do siebie patrząc na wiadomości.

-Jej były.

Momentalnie odskoczyłem i puściłem telefon,który upadł.
Jezu ..ludzi się tak nie straszy ! 

-Były?

-Yhym..


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 01, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nowe ŻycieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz