Rozdział dedykowany dla PaulaKrlik7
KRYSTIAN
Dziewczyna spokojnie spała na moich kolanach.
Po chwili wbiegł Daniel cały zdyszany.
-Kasia !
-Cii.. ona śpi .
Chłopak podszedł do nas i pogłaskał delikatnie ją po policzku.
Niech tą rękę lepiej zabierze...
Siada na krześle i ciężko oddycha. Lecz zaraz wstaję gwałtownie
słysząc otwierane drzwi od bloku operacyjnego.
Siedzę na swoim miejscu mając Kasię na kolanach isłucham lekarza.
-No więc..Pan Michał jest w stanie ciężkim , ale to co było
najgorsze, to tego się pozbyliśmy . Pacjent jest w chwilowej
śpiączce i będzie monitorowany na Oiomie . Do zobaczenia.
Lekarz poszedł w nieznanym kierunku a ja lekko się uśmiechnąłem.
Będzie tylko lepiej ..ja w to wierzę. Kątem oka spojrzałem na
przyjaciela Kasi i dostrzegłem u niego coś w rodzaju ulgi.-Odpocznij, wezmę ją teraz ja na kolana.
Posłałem mu złowrogie spojrzenie i bardziej przycisnąłem do siebie dziewczynę.
W odpowiedzi uniósł ręce w geście obronnym i zasiadł na podłodze opierając
się o ścianę.
Kilka godzin później-Zbieramy się ? /pytam chłopaka na podłodze.
-No,możemy.
Biorę na ręce Kasię i wychodzimy ze szpitala kierując się
do samochodów . Droga do domu minęła nam w ciszy,w której
myślałem o Kasi. Będzie na pewno nieco spokojniejsza .
Weszliśmy do mieszkania i odrazu co uczyniłem to położyłem
Kasię na kanapie w salonie. Okryłem ją kocykiem i pocałowałem
we włosy.
Postanowiłem pójść do jej pokoju i sprawdzić czy nikt nie dzwonił
do niej podczas naszej nieobecności .
-Eryk? Kto to? /powiedziałem sam do siebie patrząc na wiadomości.
-Jej były.
Momentalnie odskoczyłem i puściłem telefon,który upadł.
Jezu ..ludzi się tak nie straszy !
-Były?
-Yhym..
CZYTASZ
Nowe Życie
Teen FictionDruga część opowieści "Miłość w szpitalu" !!! Minęło 7 miesięcy od wyjazdu Adriana..Czy przez ten czas coś się zepsuło lub zmieniło? Czy dojdą pewne osoby? Zapraszam bardzo do tej opowieści !!! mam nadzieję,że wam się spodoba... <3