Urodziny

4 1 0
                                    

Była godzina 7: 52. Poranek był promienny i lśniący. Artur już nie spał, co było w zasadzie trochę nienaturalne, ponieważ chłopiec był typowym śpiochem. Jednak tego jednego dnia obudził się bardzo wcześnie, ponieważ czekał na ten dzień od 11 urodzin, w które nie mógł wyruszyć w podróż z powodu choroby. Tak samo było również i w 12 urodziny, lecz tym razem chłopiec był bardzo zdrowy. Impreza urodzinowa odbyła się już dzień wcześniej, więc czekał już tylko, aż nadejdzie godzina 8 i będzie mógł pożegnać się z rodzicami i wyruszyć w podróż. Myślał o tym jaki będzie jego pierwszy pokemon. Decyzja głównie należała do jego rodziców, ponieważ w wiosce, w której mieszkali nie było żadnego profesora, który daje początkującym trenerom pokemony, a do wioski, w której takowy mieszka było za daleko. Chłopiec spojrzał na zegar w kształcie Hoothoota wiszący w jego pokoju. Była godzina 8:00. Idealnie w tym samym momencie do pokoju chłopca weszli rodzice. Widać było, że trzymali w rękach początkowy sprzęt dla trenerów pokemon,po który pojechali do profesora dwa lata temu po to, aby w ten wspaniały dzień przekazać go w ręce swojego syna. Były to pokedex, i 5 pokeballi i jeden great ball, w którym przebywał pokemon. 

-Synu, długo zastanawialiśmy nad tym, jakiego pokemona dla ciebie złapać, ale wczoraj zdecydowaliśmy.- Powiedział ojeciec Arthura, przekazując chłopcu przedmioty i wypuszczając z great balla pokemona.  

Na ziemii pojawił się mały puchaty pokemon.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 31, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Pokemon: Puchate przygody w JohtoWhere stories live. Discover now