Sandra: *sika w krzakach*
Sandra: Kurwa, komar mnie w pizde ugryzłJa: *podchodzę do niej i klepe ja po plecach*
Ja: Sandra, urodzisz komara
Komar
Sandra: *sika w krzakach*
Sandra: Kurwa, komar mnie w pizde ugryzłJa: *podchodzę do niej i klepe ja po plecach*
Ja: Sandra, urodzisz komara