Usypiający dźwięk kołysanki.
Delikatna muzyka. Tak przyjemnie brzmiąca. Usypiająca.
Nagle huk.
Usłyszeć można rozbijane szkło. Miliony małych odłamków uderzających o podłogę. Można poczuć zapach dymu okrutne wdzierającego się do płuc.
Przez rozbite okno wdziera się popiół.
Zimny wiatr mieszał ze sobą miliony małych odłamków szkła z popiołem.
W pomieszczeniu robi się zimno.
Muzyka marzy by przywrócić moment w którym było spokojne. Tak bardzo spokojnie.
Jednak to niemożliwe. Kołysankę zastąpił zimny dźwięk tańca szkła i popiołu.
![](https://img.wattpad.com/cover/188063775-288-k179961.jpg)