Ja się nie uczę ja jestem artystą...3?

18 3 0
                                    

To trzecia część no nie?





Tak ogólnie to...

Mam 1 miejsce w hashtagu bomogę  dziękuję wam! Jesteście po prostu najlepsi! Dobra rysunki.

Jakby ktoś chciał wiedzieć co tam pisze:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jakby ktoś chciał wiedzieć co tam pisze:

Bludite: OMG you are real! (Face of happiness)

Ashley:Yes?

I tłumaczonko:

Bludite: OMG ty jesteś prawdziwa

Ashley: tak?

Kolejny

Z tego jestem mega dumna :)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Z tego jestem mega dumna :). Tak wiem że te uszy i rogi są ściągnięte (nie powiem skąd, można się domyślić  ;>). Aktualnie jest bez imienia bo dla niej jeszcze szukam. Propozycja w komentarzu mile widziana. Tak do ciebie mówię.

Był jeszcze jeden ale większość i tak by nie zrozumiała o co chodzi XD. Zyskałam dzisiaj w szkole nowy przydomek cichy zabójca (nie czytaj jak nie chcesz, możesz po prostu zjechać do końca) i wytłumaczę dlaczego. No to mieliśmy w tamten piątek wychowawczą i byliśmy głośno. Do klasy weszła nauczycielka historii i zaproponowała nam grę w zabójcę.

Zasady:

Wszyscy którzy grają zamykają oczęta. Zabija tylko zabójca mrugnięciem oka do ofiary. Zabójcę wybiera się przez dotknięcie głowy. Detektywa przez dotknięcie ramienia. Zabójca wygrywa kiedy zastrzeli detektywa. Detektyw wygrywa jeśli wskaże zabójcę zanim ten go zastrzeli.

No to dzisiaj zebrała się nas mała grupka i stwierdziliśmy że sobie w to pogramy. Byli tak (nie powinnam podawać imion więc podam takie ksywki nadawane przeze mnie)

Yoshi - to chłopak

Krul leff - też chłopak

Niebieski wieloryb - też chłopak

Laysy - dziewczyna

Bludite - bezpłciowa samica rasy męskiej (ja)

Lawa - dziewczyna

Panda dwa złote - dziewczyna


No wybierał Yoshi. Poczułam,  że dotknął mnie w głowę więc byłam już przygotowana do zabicia wszystkiego co się tylko przy naszym stoliku rusza.

    *po otworzeniu oczu*

Bludite: kurde! Czemu nigdy mnie nie wybieracie

Laysy: no mnie też! Piona

Panda dwa złote: dobra zabijajcie się już bo nudno trochę

Bludite: nom nudnooo  :v

-po krótkim czasie przy stole żyją tylko Yoshi, Lawa, Krul leff i Bludite-

Lawa: Krul leff jesteś mordercą!

Krul leff: nie  >:\

Yoshi: przegrałaś! Zabiłaś niewinnego! Dlatego wybrałem Bludite bo to taki... cichy zabójca!

I tak to się stało












To był rozdział trochę bardziej pogadankowy niż artbookowy. Wątpię czy w całym artbooku będzie ich dużo. Ja już kończy bo właśnie dostałam powiadomienie, że jedna z moich ulubionych książek na watt została zaktualizowana.

Papa  ;}




Jak zostałem niewidomy - Artboook [Zakończony]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz