List drugi

23 1 0
                                    

W dalszym ciągu pracuje w CH Postal Company, idzie mi naprawdę dobrze. W ostatnim czasie uczestniczyłam w publicznej korespondencji listowej między księżniczką Charlotte a księciem innego królestwa. Tak jak nakazuje tradycja przed ślubem, który ma za zadanie zjednoczyć państwa. Ślub był udany a para królewska bardzo w sobie zakochana. Myślisz, że my również kiedyś urządzimy wesele? Nie wiem, dlaczego wtedy zniknąłeś bez śladu, ale to nic, ufam ci. Jesteś tam szczęśliwy? Strasznie tęsknie Majorze Gilbert. Wiem, że miałam przestać się do ciebie zwracać w tak oficjalny sposób, ale dla mnie zawsze nim będziesz. Moim majorem. W dalszym ciągu mam broszkę którą dostałam od ciebie, pamiętasz jak pozwoliłeś wybrać mi prezent i wtedy zobaczyłam ją, te broszkę w kolorze twoich oczu.

Ciągle szukam tropów, które mogą mnie do ciebie doprowadzić, byłam między gruzami gdzie ostatnio się widzieliśmy, w twojej rezydencji, jak i również w odwiedzinach u twojej matki i starszego brata kapitana Dietfrieda

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ciągle szukam tropów, które mogą mnie do ciebie doprowadzić, byłam między gruzami gdzie ostatnio się widzieliśmy, w twojej rezydencji, jak i również w odwiedzinach u twojej matki i starszego brata kapitana Dietfrieda. Twoja matka mimo wieku i Alzheimera świetnie się trzyma i cię pamięta. Jest złotą kobietą i mimo iż nie powinnam, do niedawna nie potrafiłam, ale się popłakałam, gdy tak ciepło o tobie mówiła, z resztą ona też gdy zobaczyła broszkę od razu zauważyła w niej twoje oczy. Nosze ją codziennie, bo wtedy czuje się jakbyś był przymnie. Po jakimś czasie wbrew woli Hodginsa, przyjęłam zlecenie od żołnierza w bazie wojskowej w Ctrigall, w dawnym wrogim kraju, który teraz pogrążony jest w wojnie. Po tym, czego dokonałam będąc wojsku nie było to dla mnie wyzwanie. Niestety trafiłam tam w momencie, gdy człowiek, od którego dostałam zlecenie został zaatakowany przez wroga. Odparłam atak, ale nim się pojawiłam żołnierz został ciężko ranny, opatrzyłam go i przeniosłam do chatki nie daleko, po czym rozpaliłam kominek, panuje tam sroga zima. Udało nam się napisać listy do jego najbliższych, a raczej pożegnanie, gdyż był na łożu śmierci. Ludzie tak szybko odchodzą, przecież nie był niczemu winny, ale poświęcił się dla swojego kraju i nie zostanie to zapomniane. Tuż po tym trafiłam z samolotu, którym dostałam się na pole bitwy do pociągu w którym ..no właśnie.Pamiętasz naszego największego wroga ? Przeżył i stanął na czele buntowników armii Gardanik. Napadł na pociąg, który przewoził pentariuszy i moich współpracowników na oficjalne podpisanie paktu pokojowego, rozdzielił pociąg i chciał wysadzić most.

Na szczęście byłam tam ja oraz twój brat, mimo że się nie dogadujemy to zjednoczyliśmy siły i udało nam się zażegnać kryzys

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Na szczęście byłam tam ja oraz twój brat, mimo że się nie dogadujemy to zjednoczyliśmy siły i udało nam się zażegnać kryzys. Traktat został podpisany a wojna ostatecznie skończona.
Za jakiś czas ponownie napisze.

Gdzie jesteś Majorze?
Twoja Violet

Listy do MajoraWhere stories live. Discover now