36

1.4K 97 9
                                    

Harry: Za karę masz posprzątać pokój ,Albusie!

Albus: No spoko tato. *wyciąga różdżkę i zaczyna wypowiadać zaklęcie*

Harry: Po mugolsku!

Albus: *bierze skarpetkę z podłogi i rzuca nią w Harry'ego*

Harry: Dostaniesz coś gorszego za to! *odrzuca skarpetkę do Albusa*

Albus: ALBUS JEST WOLNYM SKRZATEM! ALBUS JUŻ NIE MUSI SŁUŻYĆ PANU POTTER'OWI! UCIEKAM DO SCORPIUSA. *bierze miołę i wylatuje przez okno*

Ginny: Ehh ,młody Cię nieźle wykiwał. Za stary ja to jesteś.

Harry: *w myślach* Ciekawe czy będzie jej się podobało ,jak zrobię to samo i polecę do niego kiedyś. Oczywiście do starego Malfoya.

Lily: *do Jamesa w pokoju obok* Ej brat co tu się właśnie odjebało?

James: Nasz kochany braciszek właśnie wymigał się od kary i uciekł do swojego chłopaka.

Witam ponownie. Dałam Menelicy jeść i wymyśliła mi ten cudowny rozdział. Długi wyszedł ,bo 121 słów. Jestem z niej dumna. Może Jeszce coś dzisiaj wymyślimy. Całuski ❤❤

♠Wybraniec♠Where stories live. Discover now