Part 2

1.8K 78 1
                                    

- Ooo... To może wybiore się z tobą. Udam, że jestem twoim chłopakiem albo chłopakiem. O wiem może chłopakiem?

- Um.? A może kuzynem?

- Nie lepiej tak jak mówię. Jesteś bardzo ładna.

Uśmiechnęłam się pod nosem. Harry zachichotał bo zobaczył moje rumieńce na policzkach.

- Ale tam też będą moje przyjaciółki..... Nie znam Cię zbyt dobrze. Wiem, Ze ty jesteś ten „Harry Styles" i tyle....

- Ale tutaj jestem po prostu Harry i się świetnie składa. Ja poznam Ciebię, a ty poznasz mnie. Stoi?

Przeklęłam w duchu nie chciałam żeby ze mną szedł. Ale cóż. Raz się żyje. Biore go.

- Ok. Tylko poczekaj na mnie chwile, muszę się spakować i przebrać.

- Poczekam. Gdzie tu macie salon?

- Prosto i na lewo. - uśmiechnęłam się i odeszłam.

- Dzięki śliczna. - krzyknął.

Jezu! Jaki mam burdel w pokoju! Nie mogłam nic znaleźć. Ok. jest torba. Chwila, jest moja koszulka! Hm..... O wiem! Może pod łóżkiem znajdę spodenki. Są. Uf... Ok. Teraz co na siebie założyć...? Szorty zostawie. Vansy też. Bluzka... Ubiorę chyba z ¾ rękawa. Nie. Nie mogę nic znaleźć! Ubieram jednak bluzkę na ramiączka czarną i na to koszule w krate. Specjalnie. Popatrzyłam do lustra. Wydawało mi się wszystko ok. poprawiłam szybko makijaż i wyszłam.

- Harry?

- Gdzie jesteś?

- Przy drzwiach wyjściowych. Idziesz?

- Tak! Poczekaj chwile.

- Ok.

W tym czasie znalazłam swoje okulary przeciwsłoneczne. Założyłam na głowę. Harry podszedł. Otworzył drzwi i wyszliśmy.

- Widzę, że się do siebie dopasowaliśmy. - zaśmiał się.

- O rzeczywiście. Nawet nie zauważyłam - powiedziałam z sarkazmem.

- Tak więc.... Kogo mam w końcu udawać? Chłopaka czy chłopaka? O wiem chłopaka!

-Może kuzyna?

- No nie wiem nie jestem przekonany.

- No dobra niech Ci będzie.

- Ok. Daj ręke.

- Że co.?

- Daj ręke. Chyba jesteśmy razem tak.?

- No tak chwilę.

Dałam mu ręke. Złączyliśmy się palcami i na szczęście zadzwonił mi telefon.

- Hallo?

- Hallo? Bo?

- Tak, kto mówi?

- Lottie. To mój nowy numer. Mam pytanie. Ty idziesz kawałek przede mną za rękę z jakimś chłopakiem?!

Harry to usłyszał i zaczął się śmiać. Chciałam coś powiedzieć ale Harry wyrwał mi telefon z ręki

- Harry!

- Ciii!!

- Hallo? Tutaj ten chłopak, z którym Bo idzie za ręke. Jestem Ha.... Ashton.

- Hej j-j-jestem Chalotte dla znajomych Lottie.

- Miło mi Cię poznać przez telefon. Będziesz na tych zajęciach co Bo?

- Tak. Sorki ale muszę kończyć. Pa.

Just be my the last one. Liam PayneWhere stories live. Discover now